Jako nieodłączna towarzyszka ludzkiej egzystencji obecna jest na kartach większości ksiąg biblijnych.
Istota naturalnego umierania człowieka
Przyglądając się zjawisku śmierci, przedstawionemu na kartach biblijnych, rodzą się pytania: czym jest śmierć, kiedy następuje? W Katechizmie Kościoła Katolickiego pojawia się następujące stwierdzenie: „Przez śmierć dusza zostaje oddzielona od ciała [...]” (KKK 1016). W takim ujęciu śmierć jawi się jako oddzielenie duszy od ciała. Dusza zaś w nauczaniu chrześcijańskim jest – mówiąc ogólnie – bytem niematerialnym, nieśmiertelnym, wolnym, świadomym, zdolnym do poznania, mogącym istnieć także bez ciała, czynnikiem, który ożywia ciało. Ciało pozbawione duszy staje się zatem martwe – następuje śmierć człowieka. Czy w Starym Testamencie można znaleźć echo katechizmowej definicji śmierci?
Szukając odpowiedzi na powyższe pytanie, należy pierwszorzędnie sięgnąć do opisu stworzenia, w świetle którego człowiek jawi się jako istota utworzona z prochu ziemi (por. Rdz 3,19; Koh 3,20; 12,7; Ps 90,3; 103,14; Syr 17,32). Życie zawdzięcza dzięki tchnieniu otrzymanemu od Boga: „Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia (hbr.: nišmaṯ ḥayyîm; gr.: pnoḗ dzōḗs), wskutek czego stał się człowiek istotą żywą (hbr.: nep̄eš ḥayyāh; gr.: psychḗ dzṓsa)” (Rdz 2,7; por. 2 Mch 7,22; „Nie wiem, w jaki sposób znaleźliście się w moim łonie, nie ja wam dałam tchnienie i życie [tó pneúma kaí tḗn dzōḗn], a członki każdego z was nie ja ułożyłam. Stwórca świata bowiem, który ukształtował człowieka i wynalazł początek wszechrzeczy, w swojej litości ponownie odda wam tchnienie i życie [tó pneúma kaí tḗn dzōḗn]”). To „tchnienie życia”, na innym miejscu „oddech”, który ożywia ludzkie ciało, jest określany w Biblii różnymi terminami: nišmaṯ ḥayyîm (gr.: pnoḗ dzōḗs) (zob. Rdz 2,7) lub rûaḥ (gr.: pneúma) (zob. np. Koh 3,21). To ożywiające tchnienie wydaje się być rzeczywistością wspólną dla ludzi i zwierząt (zob. np. Rodz 7,15.22; Koh 3,21; Ps 104,29; por. Hi 27,3; 33,4; 2 Mch 3,31; 7,9). Jest to – jak widać – inna rzeczywistość niż dusza w chrześcijańskim rozumieniu. Mówiąc z kolei o ciele (bāśar), utworzonym z prochu ziemi, należy zauważyć, że stanowiło ono w antropologii starotestamentalnej przejaw cielesności, kruchości i przemijalności człowieka. Bóg, kiedy zechce może zabrać udzielone człowiekowi tchnienie życia i wówczas ciało powraca do pierwotnego prochu. A zatem chwila, w którym tchnienie życia opuszcza ciało, to moment śmierci (zob. Ps 104,29: „Gdy skryjesz swe oblicze, wpadają w niepokój; gdy im oddech odbierasz, marnieją i powracają do swojego prochu”; Ps 146,4: „Gdy tchnienie go opuści, wraca do swej ziemi, wówczas przepadają jego zamiary”; por. Hi 27,3; 34,14; Syr 33,21).
W tym kontekście należy zaznaczyć, że obraz człowieka w Starym Testamencie jest w przeważającej mierze monistyczny, czyli przedstawiający go jako jedność (jedność a nie złożenie z poszczególnych elementów). Niemniej jednak autorzy biblijni postrzegali go poprzez różne przejawy jego życia, zwłaszcza w powiązaniu z konkretną rzeczywistością i bez posługiwania się abstrakcją. A zatem bāśar („ciało”) wskazywało na cielesność, przemijalność, kruchość egzystencjalną oraz grzeszność człowieka; nep̄eš („gardło”, „szyja”, „oddech”, „istota żyjąca”, „osobowość, indywidualność”, (człowiek) sam, dusza [jako siedziba i nośnik uczuć praz percepcji]”) – określała pragnienie zaspokojenia elementarnych potrzeb życiowych, bez których człowiek nie mógłby istnieć, i przez które staje się otwarty na wyższe duchowe potrzeby, dążenia i pragnienia; rûaḥ („wietrzyk, oddech, powietrze, tchnienie”, „wiatr”, „tchnienie”, „sens, umysł, intelektualny kształt umysłu”, „duch”) – oznaczał z jednej strony ożywiające tchnienie (podobnie jak nišmaṯ ḥayyîm), a z drugiej Boży dar uzdalniający do podejmowania czynności umysłowych i duchowych.
W świetle przywołanych koncepcji antropologicznych widać wyraźnie, że przytoczona wyżej definicja katechizmowa śmierci nie pojawia się zasadniczo w Starym Testamencie. Różnica wynika przede wszystkim z odmiennej koncepcji duszy (psychḗ), która w chrześcijaństwie została wypracowana pod wpływem filozofii greckiej. Tego rodzaju idei można dopatrywać się dopiero w późnych księgach Starego Testamentu (Księdze Mądrości, Drugiej Księdze Machabejskiej), w których jednak mocno pobrzmiewa echo wcześniejszych koncepcji antropologicznych.