Pochodząca z Dębicy Gabrysia Pyzia, od 12 lat zaangażowana w Dzieło Misyjne Diecezji Tarnowskiej, 2 lutego wyjeżdża na misje do Gambii.
Gabrysia Pyzia pochodzi z parafii św. Jadwigi w Dębicy. Od 12 lat jako animatorka misyjna, a także wolontariuszka Stowarzyszenia Inicjatywa Młodzi Misjom jest zaangażowana w Dzieło Misyjne Diecezji Tarnowskiej. Od ponad 2 lat działa w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym.
- Kiedy w 2016 roku byłam z ks. Piotrem Boracą na misyjnym stażu w Kamerunie u Ewy Gawin, wówczas pojawiła się myśl o wyjeździe na misje na nieco dłużej niż miesiąc - mówi Gabrysia. - Jak człowiek raz stanie na tej pięknej, czerwonej, afrykańskiej ziemi, to jego serce już tam zostaje na zawsze - tłumaczyła po powrocie ze stażu Gościowi Tarnowskiemu.
Żeby zrealizować swoje pragnienie, włączyła się w wolontariat misyjny u ojców salezjanów w Krakowie. - W czerwcu ubiegłego roku zostałam posłana do Etiopii, niestety przez ograniczenia spowodowane pandemią koronawirusa, a także zamieszki w tym kraju, wyjazd nie doszedł do skutku. W październiku zmieniono mnie i mojej koleżance Asi miejsce naszej misji na Gambię. Jedziemy do małej wioski Kunkujang Mariama, położonej na wybrzeżu. Pracuje tam 4 salezjanów, w tym jeden Polak - wyjaśnia Gabrysia.
Na misji będzie prowadzić zajęcia komputerowe z dziećmi i młodzieżą, a Asia pomagać w przedszkolu, szkolić nauczycieli. Obie też będą zaangażowane w zajęcia w oratorium (świetlica), a także pracę duszpasterską, wyjeżdżając z misjonarzami do pobliskich wiosek, by m.in. szkolić animatorów parafialnych.
- Salezjanie na tej placówce posługują dopiero od 2 lat, więc będzie co robić pewnie, bo ciągle mają nowe pomysły, jak ożywić duszpasterstwo. Mocno rozwinięta jest u nich pobożność Maryjna. Mają małe sanktuarium, do którego 8 grudnia przybywają pielgrzymi z całego kraju oraz grotę Matki Bożej, stąd pomysł na zabranie ze sobą różańców - opowiada Gabrysia.
Swoją myślą podzieliła się z dwiema animatorkami misyjnymi z diecezji tarnowskiej i to za ich sprawą w zbiórkę różańców dla mieszkańców Gambii włączyło się w diecezji tarnowskiej wielu młodych ludzi, parafie, koła misyjne, a nawet biuro duszpasterstwa pielgrzymkowego ITER.
- Chciałam zebrać ze sobą jakieś 100 różańców, ale wiem, że jest ich już ok. 5 tysięcy, a to jeszcze nie koniec. Nie wszystkie zabiorę ze sobą. Część z nich zostanie przekazane Wydziałowi Misyjnemu dla tarnowskich misjonarzy, a w część do mojego wolontariatu w Krakowie dla innych wolontariuszy wyjeżdżających na misje - mówi Gabrysia.
Na misje wylatuje 2 lutego. Planuje zostać w Gambii do grudnia, Asia - do końca sierpnia.