Armia Janosika zagrała i zaśpiewała w brzeskiej farze podczas koncertu charytatywnego dla Marcelka Kubali.
Pochodzącemu z Jadownik k. Brzeska Marcelkowi musi zostać przeszczepiona wątroba, by mógł żyć. Operacja ma być przeprowadzona w USA, ale jest bardzo kosztowna. W sumie rodzice dziecka muszą uzbierać 8 mln zł, żeby uratować dziecko.
Kwota jest astronomiczna, dlatego w pomoc rodzicom chłopca ruszyły osoby prywatne, stowarzyszenia i fundacje, a także samorządy i parafie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W sobotę 13 lutego w sanktuarium św. Jakuba w Brzesku odbył się koncert charytatywny z inicjatywy Marty Malec-Lech, członka Zarządu Województwa Małopolskiego. - Organizatorem wydarzenia jest Instytut Państwa i Prawa. Włączyła się parafia św. Jakuba w Brzesku. O pomoc prosili mnie rodzice i przyjaciele. Koszt operacji jest niebagatelny. Kwota jest olbrzymia i nikt z nas, gdyby znalazł się na miejscu rodziców Marcelka, mógłby ją - ot, tak - wyciągnąć z kieszeni. Pomoc chłopcu jest potrzebna teraz, nie da się jej odłożyć na później, stąd taka mobilizacja - mówi M. Malec-Lech.
Mała Armia Janosika dla Marcelka KubaliGościem koncertu była Mała Armia Janosika, która zaprezentowała program artystyczny złożony z piosenek, utworów ludowych a cappella oraz wierszy i tekstów przemówień Jana Pawła II. W repertuarze znalazły się m.in. piosenki Marka Grechuty i T.Love. - Bardzo się cieszę, że dzieci zaśpiewają dla dziecka. Mam nadzieję, że ich serce wyśpiewane i wygrane w tym koncercie zachęci dorosłych do wsparcia leczenia Marcelka - dodaje przedstawicielka samorządu województwa małopolskiego.
Chłopca można wesprzeć m.in. dzięki zbiórce na stronie: siepomaga.pl.