O koniach, które mogą stratować małżeństwo, i samolocie, który pomoże wzbić się małżonkom na wyżyny świętości, mówił bp Artur Ważny w Mościcach.
Biskup przypomniał także, że małżeństwo jest powołane do świętości. "Samolotem", który pomoże wznieść się małżonkom ku Bogu, są wskazania zawarte w FC 56, czyli w 56. punkcie Familiaris Consortio Jana Pawła II. Motywami, z których małżonkowie powinni czerpać, realizując wzrastanie ku świętości, są: stworzenie, przymierze, krzyż, zmartwychwstanie i znak.
- Motyw stworzenia przypomina o tym, że w małżeństwie Pan Bóg stawia was naprzeciw siebie, byście się wzajemnie stwarzali. Żadna inna kobieta nie będzie cię stwarzać do tego, byś był mężem, a żaden inny mężczyzna do tego, byś była żoną. To kobieta stwarza mężczyznę jako męża, a mężczyzna kobietę jako żonę. To istotne, by mieć to poczucie aktu stwórczego, że jesteście dla siebie nawzajem ważni i potrzebni - zauważył biskup.
Wyjaśniając, na czym polega motyw przymierza, bp Artur tłumaczył jego wyjątkowość, polegającą nie na wymianie darów, funkcji czy powiązań, ale wymianie osób. - Bierzecie siebie nawzajem w całości, z tym, co piękne, ale i z tym, co jeszcze nie jest dobre, z wadami - dodał. Z tym zaś wiąże się kolejny motyw - krzyża. Tu wzorem dla małżonków jest Chrystus, którego zaślubiny z Oblubienicą, czyli każdym z nas jako członkiem Kościoła, są tak mocne, że On z krzyża nie zejdzie, mimo że był kuszony.
- W małżeństwie jest tak samo. Można w nim dostrzec podobny motyw krzyża i wierności do końca. Ze strony świata pojawia się dzisiaj wiele takich pokus, by zejść z krzyża. Tym jednak, którzy będą wierni, Bóg obiecuje zmartwychwstanie. To właśnie kolejny motyw, który nas zaskakuje. Jeśli jednak kryzysy nas nie pokonają, to możemy być pewni, że pojawi się zmartwychwstanie, nowa jakość, nowe życie, a małżeństwo będzie coraz piękniejsze - mówił biskup.
Ostatni to motyw znaku, czyli sakramentu małżeństwa, budowanie go na Bożej łasce, by móc coraz wyżej wznosić się owym "samolotem" FC 56.