W tarnowskim seminarium odbyła się konferencja naukowa dedykowana ks. prof. Michałowi Hellerowi z okazji jego 85. urodzin.
„Człowiek istotą duchową” to temat ogólnopolskiej konferencji naukowej, która odbyła się 4 grudnia w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie oraz online. Została dedykowana ks. prof. Michałowi Hellerowi z okazji 85. rocznicy urodzin, które tarnowski kapłan, polski laureat Nagrody Templetona obchodził w marcu. W wydarzeniu wzięli udział prelegenci z różnych ośrodków naukowych w Polsce, specjaliści różnych dziedzin - archeologii, psychiatrii, filozofii, teologii, biblistyki, próbujący spojrzeć na człowieka jako istotę duchową.
- Życzeniem ks. prof. Michała Hellera było, że jeśli już w jakiś sposób zaznaczyć 85. rocznicę jego urodzin, to uczynić to poprzez zorganizowanie konferencji naukowej, która będzie z pożytkiem dla wszystkich - mówił biskup tarnowski Andrzej Jeż, witając gości i prelegentów. - Tak wielu z nas czuje się uczniami księdza profesora i jego dłużnikami - dodał, życząc jubilatowi m.in. godnych kontynuatorów jego myśli. I to właśnie to życzenie - jak zauważył ks. prof. Michał Heller - jest dla niego szczególnie ważne.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż życzył ks. prof. Michałowi Hellerowi m.in. godnych kontynuatorów jego pracy. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPodkreślił, że przeżywanie kolejnych urodzin to ciekawe doświadczenie. - Im te urodziny charakteryzują się większą liczbą, tym to doświadczenie jest większe. Zawsze stawiam tezę, że czas nie przemija, tylko narasta, jest go coraz więcej w naszym życiu, coraz więcej doświadczeń, człowiek - mam nadzieję - jest coraz bogatszy - powiedział.
Jubilat wygłosił otwierający konferencję wykład, pytając w nim przewrotnie wobec tendencji redukowania człowieka do materii, czy ta w ogóle istnieje. Zauważył, że jeszcze nie tak dawno fizykę uważano za naukę o materii, ale "materia" jako taka nie jest tym, co daje się zmierzyć (nie ma jednostek materii), nie jest pojęciem operacyjnym, a zatem nie może być pojęciem fizycznym w ścisłym sensie. Dowodził, że materia jest bardziej pojęciem z języka filozoficznego niż fizycznego, pokazując, jakie były przygody tego terminu na przestrzeni rozwoju myśli ludzkiej. Ponadto w ramach ciekawostki zauważył, że zwolennicy nowożytnego materializmu, odwołujący się do nauki jako swojej podstawy, nie zauważyli, że pojęcie materii de facto zostało z fizyki wyeliminowane.
Skoro więc materia jest pojęciem niefizycznym, to z czego zbudowany jest wszechświat? Według ks. prof. Michała Hellera budulcem wszechświata jest coś podobnego do informacji, co ujmują wzory matematyczne, które są czymś więcej niż jedynie opisami, bo mają w sobie także moc sprawczą. Żaden inny opis takiej mocy przewidującej to, co się rzeczywiście stanie za chwilę, w sobie nie zawiera. - Natura cząstki elementarnej i kanały jej rozpadu są zadane przez softwar wszechświata, czyli przez pewną matematyczną strukturę - tłumaczył.
Jubilat wygłosił otwierający konferencję wykład, pytając w nim przewrotnie wobec tendencji redukowania człowieka do materii, czy ta w ogóle istnieje w sensie naukowym. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Zatem dychotomia "duch" i "materia" wydaje się co najwyżej użytecznym, a być może nawet mylącym, zwrotem językowym. Tym, co jest pomiędzy materią a duchem, jest struktura, która jest trochę duchowa i trochę materialna - zaznaczył.