Apostolstwo św. Pawła zaczęło się od modlitwy i zakończyło modlitwą, kiedy umierał śmiercią męczeńską.
Cała jego służba oparta była na modlitwie i rozwijała się dzięki modlitwie. Dla Pawła całe chrześcijańskie życie było aktem modlitwy[1].
Modlitwa jest w centrum życia Apostoła Pawła przede wszystkim dlatego, że żył on w głębokim przekonaniu o odwiecznym istnieniu świętego, najwyższego Boga. Mówi o Nim: „Błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć” (1 Tm 6,15-16). Ponieważ „z Niego i przez Niego i dla Niego jest wszystko” (Rz 11,26). Apostoł nie dopuszczał myśli o jakiejkolwiek ludzkiej działalności bez udziału Boga: „Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28). Ten światopogląd, sytuujący Boga w absolutnym centrum, kształtował życie duchowe i modlitwę Pawła Apostoła. Modlitwa, a zwłaszcza modlitwa dziękczynna jest konsekwencją tak pojmowanej rzeczywistości. O tych, którzy nie uznają istnienia Boga, a tym bardziej swojej odpowiedzialności przed Stwórcą, mówi: „Nie oddali Mu czci jako Bogu ani mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce (Rz 1,22). Tak więc fundamentalna postawa modlitewna Pawła jest zbudowana na przekonaniu, że Bóg istnieje, oraz że podtrzymuje życie swojego stworzenia (por. Kol 1,16-17).