Niebieska liturgia uwielbienia Boga i Baranka.
Pieśń tym razem nie sławi Boga Stwórcy (por. rozdz. 4), lecz Chrystusa Zbawcę. Hymn do Baranka zaczyna się od „Godzien jesteś”, co naśladuje początek hymnu do Boga z 4,11. W ten sposób znów stawia się Baranka obok Boga. Z drugiej strony w wielu przypadkach „być godnym” oznacza zasługę i przejście próby, co uzdalnia do otrzymania objawienia czy zbawienia. Wydaje się, że hymn bierze pod uwagę oba wymiary. Zasługa Baranka polega na męczeństwie i czynie zbawczym: został zabity, wykupił i uświęcił ludzi. Dla porównania czynem Boga z hymnu w 4,11 jest stworzenie wszystkiego. Bóg stworzył ludzi, ludzie od Niego odeszli, a Baranek wybawia ich przez swoją krew, jakby drugi raz ich stwarzając.
To uzdalnia Baranka do otwarcia zwoju. Dalsze losy ludzi będą w rękach ich wybawcy. Ściślej biorąc, ich nabywcy, jako że wybawienie porównane jest do kupna (por. 14,3-4). Pojawia się więc koncepcja Odkupienia, gdzie chodzi o obraz wykupu z niewoli. Baranek płaci krwią, by nabyć ludzi dla Boga; krew (czyli utrata życia) daje Mu prawo do nich. Taki sam obraz znajdziemy w 1P 1,18-19: „Z waszego odziedziczonego po przodkach głupiego postępowania zostaliście odkupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa jako Baranka bez skazy i zmazy”.
Zbawienie ma zasięg powszechny, co podkreślono przez wielokrotne powtórzenie terminów bliskoznacznych: z każdego plemienia, języka, ludu i narodu, a mnogość odkupionych ludzi kojarzy się z wielością narodów pochodzących od Noego (Rdz 10), a także z językami Dobrej Nowiny przy Zesłaniu Ducha Świętego (Dz 2). Wzmianka o plemionach wskazuje na objęcie także mniejszych społeczności.