Tysiące portretów i wołanie "Ratuj" przejdź do galerii

Przy zabawskim sanktuarium 2 czerwca odbyło się wręczenie nagród laureatom XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetycko-Plastycznego "Bł. Karolino, świeć nam przykładem". W tym roku przyświecało mu hasło "Ty ścieżkę życia mi ukażesz" (Ps 16,11).

Na konkurs w tym roku nadesłano blisko 500 prac z 12 polskich województw. Wzruszają te wykonane przez dzieci, na których Karolina wyciąga do nich rękę i chce je poprowadzić przez życie. Tak namalowała ją Natalka ze szkoły podstawowej w Łoponiu. Zdobyła pierwsze miejsce w kategorii dzieci od klas I-III.

Na wyobraźnię oddziałują prace młodych ludzi, ukazujące jej odwagę, którą im imponuje. Odwagę wobec rosyjskiego żołdaka, ale i odwagę wyznawanej i głoszonej na co dzień wiary. Mikołaj Sygnarowicz z Radłowa w swoim wierszu woła do Karoliny "Ratuj", odnosząc te słowa do swojego pokolenia "zaplątanych w kable teraźniejszości, zmierzających po omacku ku przyszłości, z oczami przymrużonymi od blasku monitorów, błyszczących namiastką realnego błękitu".

- To już moja szósta nagroda w tym konkursie - mówi Piotr Jasiak z Pleśnej, który zdobył pierwsze miejsce w kategorii dla dorosłych poetów. - Z Karoliną spotkałem się jeszcze w szkole podstawowej, jeszcze zanim została ogłoszona błogosławioną, był prowadzony jej proces beatyfikacyjny. Urzeka mnie w niej jej normalność, zwyczajność, bez fajerwerków. Jest kimś na kogo młodzi powinni patrzeć i jej się przyglądać, a nie celebrytom, którzy de facto nic nie mają do zaoferowania - uważa.

O tym, jak wielu na nią patrzy, świadczy m.in. ten konkurs. Pierwsza jego edycja odbyła się w 2002 roku. Wówczas w wydarzenie zaangażowały się tylko trzy powiaty, z których uczestnicy wysłali 800 prac. Były lata, w których było ich 1600. W tym czasie dzieci, młodzież i dorośli stworzyli już tysiące portretów Karoliny, prac plastycznych i wierszy inspirowanych jej życiem. Żyć tak jak ona chciałoby wielu. Jej wzór pobudza do myślenia, wskazuje właściwą drogę.

W tegorocznym konkursie zostały nagrodzone m.in. mama i córka Joanna i Lena Willer ze Śląska. Pierwsza za wiersz, druga za pracę plastyczną. - Do udziału w konkursie zachęciła nas katechetka mojej córki, która pochodzi z tych okolic - mówi pani Joanna. - Po odbiór nagród przyjechaliśmy całą rodziną, organizując sobie przy tym pielgrzymkę do bł. Karoliny. Od 18 lat pracuję w Ośrodku bł. Karoliny w Warsztacie Terapii Zajęciowej, będącego w strukturach Caritas Archidiecezji Katowickiej, więc ona zawsze była nam bliska. Teraz zaprosiła nas do Zabawy. Moja córka jest w wieku bliskim Karolinie. To miło, że w dobie zamieszania może mieć wzór do naśladowania - dodaje mama Leny.