Otruty tuż przed urodzinami

W Warszawie we wtorek 14 marca podczas konferencji prasowej w sprawie śledztwa dotyczącego śmierci ks. Franciszka Blachnickiego Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany przez podanie mu toksycznej substancji.

- Po wielu latach konsekwentnego domagania się prawdy historycznej, z jednej strony przez historyków, odważnych publicystów, po wznowieniu śledztwa przez prokuraturę Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, przy doskonałej współpracy z panem ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, dzisiaj wiemy, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 roku. Tę wiedzę powzięliśmy po ponad 35 latach od śmierci tego wielkiego kapłana - mówił prezes IPN dr Karol Nawrocki.

  Sarkofag sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego w Krościenku.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W celu ustalenia przyczyny śmierci ks. Blachnickiego podjęto szereg działań. Przeprowadzono m.in. ekshumację jego zwłok z krypty kościoła w Krościenku. Biegli wykonali szereg badań z zakresu antropologii, genetyki, toksykologii, medycyny sądowej i analityki medycznej. Przesłuchano wielu świadków, także poza granicami kraju. Pozyskano nowe materiały dowodowe, które posłużą poszukiwaniu sprawców morderstwa.

  Centrum Ruchu Światło-Życie na Kopiej Górce w Krościenku.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Ks. Franciszek Blachnicki jest na stałe związany z Krościenkiem nad Dunjacem, gdzie powstało światowe centrum Ruchu Światło–Życie, którego był założycielem.

Więcej o tym przeczytacie w tekście Niekończące się urodziny.

24 marca minie 102. rocznica jego urodzin. Z tej okazji do Krościenka nad Dunajcem pojedzie młodzież z bazyliki Matki Bożej Tuchowskiej razem ze swoim duszpasterzem.