Nasi na beatyfikacji rodziny Ulmów przejdź do galerii
Do Markowej pojechało blisko 800 osób z diecezji tarnowskiej, tarnowscy kapłani i czterech naszych biskupów.
Mszę św. beatyfikacyjną koncelebrowało wraz z przewodniczącym jej kard. Marcello Semeraro m.in. czterech biskupów z Tarnowa - biskup tarnowski Andrzej Jeż, bp Stanisław Salaterski, bp Leszek Leszkiewicz i bp Artur Ważny, oraz co najmniej kilkunastu tarnowskich kapłanów.
W beatyfikacji rodziny Ulmów wziął udział m.in. duszpasterz małżeństw i rodzin diecezji tarnowskiej ks. Piotr Cebula, a także m.in. ks. Paweł Lis i ks. Jacek Soprych z tarnowskiego seminarium.
arch. Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin Diecezji Tarnowskiej
W Markowej 10 września byli m.in. parafianie z Cieniawy, w których kościele na polichromii prezbiterium od 2018 roku wśród świętych i błogosławionych znajduje się wizerunek rodziny Ulmów (więcej o tym pisaliśmy tutaj: Rodzina Ulmów w Cieniawie). W beatyfikacji uczestniczył m.in. diecezjalny duszpasterz małżeństw i rodzin ks. Piotr Cebula z Tarnowa, a także rodziny i małżeństwa, m.in. Anna i Stanisław z parafii w Podłopieniu.
„Jesteśmy 25 lat małżeństwem, mamy trójkę dzieci. Rodzina Ulmów pokazuje nam, że żyjąc w takim a nie innym środowisku, w takiej a nie innej sytuacji, możemy pięknie żyć. Mamy się nie zamykać, ale służyć, mamy być bezinteresownym darem dla drugiego człowieka. Tutaj rodzina Ulmów nam to w pełni pokazuje. W dzisiejszym świecie, gdzie instytucja małżeństwa i rodziny jest deptana, potrzeba, aby piękne i dobre małżeństwa były pokazywane, bo one są. Dlatego tutaj jesteśmy, aby prosić o wstawiennictwo i cieszyć się, że takie małżeństwo było i jest pokazywane. Bierzmy z nich przykład” - mówiło dziennikarzom diecezjalnego radia RDN Małopolska małżeństwo z Podłopienia.
Redemptorysta o. Grzegorz Gut, kustosz sanktuarium i proboszcz tuchowskiej parafii, zapowiada, że już od najbliższej środy w tuchowskim sanktuarium rozpocznie się cykl nowenn do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z błogosławioną rodziną Ulmów.
arch. o. Grzegorz Gut CSsR
Na beatyfikację udał się także m.in. pełny autobus osób z Tuchowa. Organizatorem wyjazdu było sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej. - Nasza parafia jest miejscem, które odwiedza wielu pielgrzymów, ale i sama dużo pielgrzymuje. Zachęcałem parafian do wyjazdu do Markowej przez kilka ostatnich niedziel, a także do poznawania historii rodziny Ulmów, żebyśmy wiedzieli, po co tam jedziemy. Natomiast zaraz po beatyfikacji, już od najbliższej środy, rozpoczynamy w naszym sanktuarium cykl nowenn do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z błogosławioną rodziną Ulmów. Potrwają one do końca września - mówi „Gościowi Tarnowskiemu” redemptorysta o. Grzegorz Gut, kustosz sanktuarium i proboszcz tuchowskiej parafii.
Niektórzy nasi diecezjanie byli także zaangażowani w organizację uroczystości w Markowej, m.in. siostry służebniczki dębickie z diecezji tarnowskiej stanowiły część zespołu florystów, który zadbał o ukwiecenie ołtarza, a którym kierował pan Michał Zdanowski.
W zespole florystów, którzy zadbali o ukwiecenie ołtarza beatyfikacyjnego, były m.in. siostry służebniczki dębickie z diecezji tarnowskiej.
FB Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin Diecezji Tarnowskiej
Czytaj także i zobacz:
Kard. Semeraro: W męczeństwie błogosławionych szczególną rolę odgrywa dziecko, które Wiktoria nosiła w łonie
Szczególna wymowa dzisiejszej beatyfikacji polega na tym, że do chwały ołtarzy zostaje wyniesiona cała rodzina, połączona nie tyko więzami krwi, ale także wspólnym świadectwem danym Chrystusowi aż do ofiary własnego życia - powiedział kard. Marcello Semeraro podczas mszy beatyfikacyjnej rodziny Ulmów.
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
