Święty Piotr podkreśla, że natchnienie biblijne jest wyjątkowym rodzajem asystencji udzielonej autorom ksiąg Pisma Świętego.
Drugi List św. Piotra kieruje uwagę adresatów na działanie Boga w samym człowieku, którym Bóg posłużył się do powstawania poszczególnych tekstów[1]. Szczególną troską autora jest przekazanie autentycznej wiary i jej obrona przed wypaczeniami. Apostoł zachęca chrześcijan do cierpliwego trwania w wierze, aż do czasów nadejścia paruzji.
Swoje przesłanie Piotr rozpoczyna od zachęty do świętości życia ze względu na wielkość Bożych darów. Przypomina, iż adresaci nie otrzymali wiary od fałszywych nauczycieli, ale poprzez świadectwo Apostołów, którzy są nauczycielami Prawdy. Pisząc o fałszywych doktrynach poddających w wątpliwość paruzję Chrystusa, Piotr podaje dwa motywy skłaniające do życia zgodnego z przekazywaną adresatom wiarą: osobiste przeżycie jako świadka Przemienienia Pańskiego oraz świadectwo „słowa prorockiego” (2 P 1,17-19). Zapewniając o pewność powrotu Chrystusa Apostoł wspomina wydarzenie przemienienia na Górze Tabor, którego był naocznym świadkiem. Chcąc umocnić adresatów w wierze Piotr przypomina świadectwo Boga Ojca podczas Przemienienia Jezusa oraz proroctwa Starego Testamentu (zob. 2 P 1,16-18).
Piotr podkreśla i zachęca do wiernego trwania przy słowie Bożym. Adresaci wini trwać przy nim „jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż zaświta dzień, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach” (2 P 1,19). Słowo Boże – proroctwa mesjańskie, w świetle Przemienienia Pańskiego nabierają pełniejszego sensu. Przemienienie stało się bowiem częściowym spełnieniem przepowiedni o chwale Mesjasza, gdyż ukazało Jego bóstwo, stając się gwarancją paruzji, czyli przyszłego objawienia się Chrystusa w Chwale. Słowo prorockie jest lampą – jest przewodnikiem – podkreśla św. Piotr. Ono wiedzie wiernych przez ziemską pielgrzymkę, „świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta” (2 P 1,19), dzień paruzji.
Zachęcając adresatów do wytrwania Apostoł Piotr przypomina równocześnie, iż „żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci mężowie” (2 P 1,20-21).
Pisząc, iż „żadne proroctwo Pisma”, nie są dla prywatnego wyjaśniania Piotr podkreśla, iż jedynie wspólnota Kościoła ma prawo do autorytatywnego określania i wyjaśniania tekstów biblijnych. Proroctwo bowiem nie jest dziełem ludzkim, ale samego Boga. Głównym kryterium prawdy nigdy nie mogą być subiektywne opinie ludzi. Gwarantem prawdy i trwania w niej jest działanie Ducha Świętego we wspólnocie Kościoła. Stąd też można powiedzieć, iż Piotr wskazuje na Magisterium Kościoła, na Tradycję Kościoła, który ma zapewnionego Ducha Świętego jako Przewodnika.
Samo wyrażenie „pasa profeteia grafes” – „wszelkie proroctwo Pisma” odnosi się nie tyle do proroctw wygłaszanych ustnie, jako że odbiorcy listu nie mogli ich słyszeć, ale do tekstów pisanych Biblii, w szczególności Starego Testamentu. Św. Piotr wskazuje, iż nie mogą być one objaśniane dowolnie przez ludzi, gdyż teksty te nie są dziełem człowieka, ale Ducha Świętego, który uzdalnia wybranych ludzi do przekazywania treści danych przez samego Boga.
Wybrani przez Boga ludzie „kierowani są Duchem Świętym” (gr. „hypo pneumatos hagiou feromenoi”). Określenie „kierowani (gr. „feromenoi” – dosłownie dźwigani, unoszeni, pobudzani, poruszani, kierowani[2]) Duchem Świętym mówili od Boga ludzie” kładzie szczególny nacisk na osobę Boga, który jest źródłem mowy prorockiej. Na powstawanie tekstów świętych – na Pismo Święte wpływa działanie Ducha Świętego. On kieruje ludźmi.
Apostoł Piotr podkreśla, iż to Bóg jest źródłem mów prorockich. Zatem słowa przekazywane przez ludzi nie są wyłącznie ich własnymi słowami, ale słowami samego Boga. Pierwszym owocem działania Bożego Słowa jest świętość osób wybranych przez Boga, tych którzy stali się przekazicielami Boskiego orędzia.
Terminy „theopneustos” (2 Tm 3,16) wskazujący na przymiot samej księgi świętej oraz „feromenoi” (2 P 1,21) odnoszony do pośredników orędzia Bożego, ukazują natchnienie biblijne jako wyjątkowy rodzaj asystencji udzielony hagiografom i złączony z samą księgą Biblii. Określenie „unoszeni – pobudzeni – kierowani” przez Ducha Świętego, odnosi się tak do Słowa Bożego wygłaszanego ale i charyzmatycznie zapisanego. Udział Ducha Świętego w jednym i drugim przypadku jest jednakowy. Ten sam Duch który kierował kiedyś Proroków, teraz kieruje Apostołami. Kryterium autentycznego wykładania Pism prorockich jest Tradycja Apostolska, o której świadczy Kościół. Powyższy tekst zaświadcza, iż natchnienie nie ogranicza się do Ksiąg Starego Testamentu, ale obejmuje również i pisma nowotestamentalne[3].