Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 14.11.2021 19:40

Tylko w jednej z tarnowskich parafii rozdano dzisiaj potrzebującym 80 toreb z żywnością i środkami czystości, dzielono się chlebem miłosierdzia i zebrano datki na pomoc w Libanie.

Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje Do parafii w diecezji tarnowskiej z okazji Światowego Dnia Ubogich trafiło 26 tys. chlebków miłosierdzia i 5 tys. toreb, które można wypełnić długoterminową żywnością i środkami czystości, by potem mogły zostać przekazane potrzebującym. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W tym roku Kościół już po raz piąty obchodzi Światowy Dzień Ubogich, którego mottem są słowa: "Ubogich zawsze macie u siebie". - Są to słowa, które rozpoczynają także orędzie papieża Franciszka na ten dzień - przypominał ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej, który w kościele Miłosierdzia Bożego w Tarnowie przewodniczył Mszy św. za ubogich i cierpiących jakikolwiek niedostatek.

Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje   Ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej, dziś w kościele Miłosierdzia Bożego w Tarnowie przewodniczył Mszy św. za ubogich i cierpiących jakikolwiek niedostatek. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Tłumaczył, że modlitwa to pierwszy uczynek miłosierny, jaki powinniśmy ofiarować osobom w potrzebie, ale nie możemy na niej poprzestać. Przypomniał, że to uczynki miłosierne są naszym kapitałem na życie wieczne i z nich będziemy sądzeni. Mówił, że Światowy Dzień Ubogich jest zaproszeniem, aby nigdy nie stracić z oczu darowanej okazji do czynienia dobra.

- Można zatem powiedzieć, że ubodzy, których spotykamy na swojej drodze, są Bożymi znakami - dodał, przywołując także słowa papieża Franciszka, który ubogich nazwał sakramentem Jezusa, reprezentującymi Jego osobę i odsyłającymi do Niego. Pomagając ubogim i potrzebującym, pomagamy samemu Jezusowi. W ubogich spotykamy Jego. - Przytulmy chociaż jedną osobę ubogą, tak jak Jezus przytula nas w sakramentach - apelował.

Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje   - Przytulmy chociaż jedną osobę ubogą, tak jak Jezus przytula nas w sakramentach - apelował ks. Zbigniew Pietruszka. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Dziękował wszystkim wolontariuszom Caritas i grupy Miłosierny Samarytanin działającym na co dzień w tej parafii. To oni wraz z przekazywaną pomocą ofiarowują innym swój czas, uśmiech, dobrą radę, pomoc w załatwieniu jakieś sprawy, swoją obecność, samych siebie.

Dyrektor diecezjalnej Caritas wyraził wdzięczność także wobec tych, którzy wolontariuszy w tym wspierają, angażują się w różne akcje charytatywne jak rozprowadzane dzisiaj w parafiach chlebki miłosierdzia, a także zbiórki ofiar, których jest coraz więcej. W tę niedzielę wierni składali do puszek datki na rzecz prześladowanych chrześcijan w Libanie, a za tydzień będziemy mieć okazję wesprzeć parafie przyjmujące migrantów na granicach naszego kraju. Koordynatorem obu zbiórek jest Caritas. Tylko w tym roku pomagaliśmy także ofiarom powodzi, wichur czy trzęsienia ziemi. O jednej z nich pisaliśmy tutaj:

Członkom parafialnego oddziału Caritas, a także Wolontariatu Miłosierny Samarytanin dziękował także miejscowy proboszcz ks. Czesław Haus. A jest za co. Tylko w tej parafii trzy razy w tygodniu (poniedziałek, środę i piątek) parafialny oddział Caritas wydaje chleb potrzebującym, a w środy także odzież. Raz w miesiącu potrzebujący otrzymują bony żywnościowe lub paczki z żywnością i chemią gospodarczą. Chorym zanoszą je do domów. Taką systematyczną pomocą objętych jest ok. 60 osób, ale niejednokrotnie zdarza się, że ktoś prosi o nią także w losowych sytuacjach życiowych.

Ponadto dwa razy do roku na święta Bożego Narodzenia i Wielkanocne przygotowują także ok. 90 paczek z darami. Z pomocy korzystają nie tylko parafianie, ale także osoby bezdomne, w okresie jesienno-zimowym przychodzą tutaj po ciepłą odzież. Dzięki pomocy diecezjalnej Caritas również z okazji Światowego Dnia Ubogich dzisiaj wolontariusze rozdali w tym kościele 80 paczek z żywnością.

Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje   Członkowie oddziału Caritas z parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnowie trzy razy w tygodniu rozdają ubogim chleb. Dzisiaj przekazali potrzebującym 80 toreb z żywnością i środkami czystości. Beata Malec-Suwara /Foto Gość Chleb nas łączy, uświęca, a ten też inaczej smakuje   Młodzież z Wolontariatu Miłosierny Samarytanin z parafii Miłosierdzia Bożego rozdawała z kolei chlebki miłosierdzia parafianom. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Młodzi ludzie działający w Wolontariacie Miłosierny Samarytanin rozdawali z kolei dzisiaj parafianom chleb. - Przyjmijcie go jako symbol jedności z ubogimi, jako znak miłości, szacunku i pamięci o tych, którzy nas potrzebują - prosił parafian miejscowy proboszcz ks. Czesław Haus. - Już 19 grudnia wolontariat Miłosierny Samarytanin zorganizuje wigilię dla ubogich. Jeśli z racji obostrzeń sanitarnych spotkanie we wspólnym gronie okaże się niemożliwe, osoby te dostaną paczki świąteczne. Wszyscy pragnący skorzystać z tej pomocy, proszeni są o zapisywanie się w kancelarii parafialnej. Prosimy także sąsiadów w zgłaszaniu osób potrzebujących, aby nikt nie pozostał niezauważony i sam w tegoroczne święta Bożego Narodzenia - apelował kapłan.

Jak podkreśla ks. Paweł Pilas, opiekun miejscowego oddziału Caritas, ofiarność w tej parafii na pomoc świadczoną ubogim jest bardzo wielka i za nią dziękuje. - To od parafian otrzymujemy odzież w bardzo dobrym stanie, którą dzielimy między potrzebujących, a nawet zabawki czy różne artykuły gospodarstwa domowego. Wiele osób składa także ofiary pieniężne na naszą działalność - mówi kapłan.

- Mamy stałych sponsorów, ale także w każdym miesiącu jedna ze składek jest przeznaczana na pomoc świadczoną przez nasz oddział Caritas - dodaje jedna z wolontariuszek pani Zbigniewa Osowska.

Parafianie także chętnie zabierali ze sobą do domu rozprowadzany dzisiaj przed kościołami chleb. - To dar, więc jak go nie przyjąć. Chleb nas łączy przy stole, ale też nas uświęca, a jeśli ma wesprzeć jeszcze tych, którzy go nie mają, to również inaczej smakuje. Metrem tego zmierzy, wagą nie waży i w słowa nie ubierze, co człowiek może dać drugiemu przez miłość Bożą, którą otrzymujemy w sakramentach, a potem dzieląc się chlebem powszednim z potrzebującymi - przekonuje małżeństwo Bożena i Andrzej Deputat.

Do parafii w diecezji tarnowskiej z okazji Światowego Dnia Ubogich trafiło 26 tys. chlebków miłosierdzia i 5 tys. toreb, które można wypełnić długoterminową żywnością i środkami czystości, by potem mogły zostać przekazane potrzebującym.

Więcej na temat świadczonej pomocy wobec potrzebujących i ubogich w tej parafii i w diecezji będzie można przeczytać w jednym z najbliższych numerów tarnowskiej edycji papierowego wydania Gościa Niedzielnego.

Czytaj także: