Tłumy wiernych przemaszerowały ulicami Gnojnika, aby zamanifestować wiarę w Jezusa Chrystusa, obecnego pod postaciami chleba i wina. W procesji eucharystycznej w której uczestniczyły dzieci pierwszokomunijne, poczty sztandarowe, miejscowa straż pożarna oraz reprezentanci różnych ruchów i stowarzyszeń działających w parafii, niesiono figury, feretrony oraz chorągwie. Procesja zatrzymywała się przy czterech ołtarzach polowych, gdzie czytane były poszczególne Ewangelie oraz śpiewane fragmenty błagalnych suplikacji. Uroczystą procesję poprzedziła Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. prał. Mariana Zapióra, proboszcza parafii św. Marcina w Gnojniku, który wygłosił również okolicznościowe kazanie. Nawiązując do liturgii dnia dzisiejszego, mówił m.in. o istocie i znaczeniu Eucharystii w naszym codziennym życiu, pracy, szkole, cierpieniu a nawet w czasie odpoczynku. - Na łonie natury możemy obcować z Panem Bogiem i podziwiać jej piękno, które jest dziełem Stwórcy, ale tylko w kościele możemy obcować z żywym Bogiem, który jest ukryty pod postaciami chleba i wina. Tylko na ołtarzu pańskim możemy być świadkami niewidzialnej i bezkrwawej ofiary Jezusa Chrystusa, która dokonuje się podczas każdej Mszy świętej – mówił gnojnicki proboszcz. Każdy człowiek potrzebuje miłości, bliskości i fizycznego dotyku drugiej osoby. Duchowe zbliżenie do Jezusa obecnego w Eucharystii także jest przejawem wielkiej i autentycznej miłości – mówił dalej.