Pewnego ciepłego dnia wiosny wybrałem się na przejażdżkę rowerem, by poobserwować otaczający nas świat, dokonać kilku refleksji i odetchnąć od codzienności. Jest to dla mnie dobry sposób, aby oczyścić myśli. Słońce przyjemnie grzało twarz, a w powietrzu czuć było zapach kwitnących drzew. Kilka minut drogi od domu, tuż za boiskiem szkolnym, natknąłem się na coś, na co nigdy wcześniej nie zwracałem większej uwagi.