Męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa niezwykłym darem dla Kościoła

O wydarzeniach, które od zawsze były centrum wiary Kościoła, które wręcz stworzyły i tworzą Kościół.

Jan zapisze także: „Gdy przyjdzie Pocieszyciel (Paraklet), którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku” (J 15,26-27).

W wieczerniku Jezus mówi o roli Ducha Świętego w wielkim procesie, jaki „świat” wytoczył przeciwko Niemu. W obliczu wrogości i prześladowań ze strony „świata” uczniowie będą narażeni na pokusę zwątpienia i zaparcia. W takiej godzinie zainterweniuje „Paraklet” – „Obrońca Jezusa”. Utwierdzi uczniów w wierze i uzdolni ich do tego, aby mogli się z kolei stać świadkami Mistrza wobec świata.

Jezus stwierdza: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel (Paraklet) nie przyjdzie do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu – bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś – bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; wreszcie o sądzie – bo władca tego świata został osądzony” (J 16,7-11).

Wiadomość o odejściu Chrystusa wywołała smutek uczniów. Jezus jednak zapewnia ich, iż będą jednak mogli przezwyciężyć wszystkie trudności i niebezpieczeństwa. Sprawi to Duch Święty. Będzie On pogłębiał ich rozumienie objawienia przyniesionego przez Jezusa. Odsłoni On prawdę, a tym samym ujawni całą przewrotność „świata”. W świetle prawdy Bożej Duch ukaże prawdę o człowieku, wyda wyrok i przeprowadzi sąd.

Wykazanie winy „świata” dokona się najpierw w sercach uczniów. „Paraklet” pozwoli uczniom zrozumieć, że „świat”, który występuje przeciw Jezusowi i Jego orędziu, sprzeciwia się Bogu (J 8,47). Drugim przedmiotem procesu Ducha Świętego będzie „sprawiedliwość”. Jako że „Syn Boży” wróci do „Ojca”, więc „Duch Święty” stanie się jej rzecznikiem. Ostatnim punktem w procesie jest „sąd”. Sąd Boży odbywa się już wtedy, gdy uczniowie Chrystusa są skazywani przed sądami ziemskich władców. Przyjmując jednak i słuchając „Parakleta”, chrześcijanin trwa w prawdzie, że nie „świat” ma rację, lecz Jezus; istnieje więc powód, by wierzyć i cierpieć dla sprawy Mistrza. Razem z Nim chrześcijanin już odniósł zwycięstwo nad „światem” i szatanem.

Ostatnia zapowiedź zesłania „Parakleta” jest ukoronowaniem wszystkich poprzednich. Jezus podkreśla, że Duch Święty będzie pełnił misję nauczycielską (doprowadzi do całej prawdy), prorocką (ukaże sens przyszłości) oraz eschatologiczną (otoczy chwałą Chrystusa): „Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi” (J 16,12-15).

W chwili wygłaszania Mowy pożegnalnej uczniowie nie byli jeszcze zdolni do przyjęcia wszystkiego. Dlatego Jezus stwierdza: „teraz znieść nie możecie” (J 16,12). Ich znajomość prawdy objawionej wymagała pogłębienia. Trzeba pamiętać, że Jezus musiał dostosowywać swoje pouczenia do stopnia gotowości uczniów na przyjęcie prawd Bożych. Stąd też później potrzebne było pogłębienie zrozumienia nauczania Jezusa. Jedne prawdy uczniowie rozumieli na sposób zbyt ziemski, inne jedynie częściowo. Chociaż ich Mistrz objawił im wszystkie tajemnice, to oni jednak ich nie zrozumieli w pełni. Dopiero działanie „Ducha Prawdy” doprowadzi do pełnego zrozumienia treści objawionych, przyniesionych przez Jezusa.

Zapowiadając działanie Ducha Świętego Jezus zapowiada także, iż On: „oznajmi wam rzeczy przyszłe” (J 16,13). Nie chodzi tu jednak, iż Duch Święty będzie zapowiadał szczegółowo przebieg przyszłych wydarzeń. Niewątpliwie jednak uświadomi wierzącym, jak powinni reagować na to wszystko, co ich w przyszłości spotka. Chodzi nie tylko o podanie głębszego sensu najbliższych wydarzeń (śmierci i wejścia do chwały „Syna Bożego”). Duch Święty będzie stopniowo ukazywał sens, jaki będzie miał nowy porządek rzeczy, datujący się od śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Uczyni ze wszystkich chrześcijan proroków. Będziemy podobni do proroków Starego Testamentu, ale nie w tym znaczeniu, że będziemy przepowiadali przyszłość, lecz w tym, że odkryjemy w wydarzeniach plan Boga i Jego działanie.

Kiedy patrzymy na teksty Jana o Duchu Świętym, dostrzegamy ich jedność. Wszystkie albo prawie wszystkie odnoszą się w jakiś sposób do wiary uczniów Jezusa, do wiary Kościoła. Właściwym zadaniem Ducha Świętego jest jej podtrzymywanie i stałe pogłębianie.

 

[1] Nissan to Żydowska nazwa miesiąca odpowiadającego Polskiemu: marzec – kwiecień.

[2] Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 11.

[3] Tamże.

[4] Por. Jan Paweł II, Encyklika Redemptoris Mater, nr 21-24.

« 6 7 8 9 10 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..