Zapisane na później

Pobieranie listy

Prolog do Listów do siedmiu Kościołów

Kryje w sobie zasadnicze prawdy, które autor Apokalipsy św. Jana rozwinie w dalszej części swego dzieła.

Ks. Michał Bednarz

|

GOSC.PL

dodane 18.05.2014 21:41
0

W jaki sposób kończy się prolog do siedmiu Kościołów?

Słowo Amen jest standardowym zakończeniem modlitwy i wtedy oznacza: „niech się tak stanie” (1 Kor 14,16). Można je rozumieć jako odpowiedź zgromadzonych na modlitwę liturgiczną. Oznacza uroczyste stwierdzenie (= zaiste, tak jest), albo stanowi gorącą prośbę (= niech się tak stanie).

Ale nie na tym kończy się dzieło Chrystusa. Na końcu czasu objawi się On całemu światu w pełni swej Boskiej chwały. Podkreśla to werset 7, który w formie streszczenia zawiera zasadniczy motyw Apokalipsy św. Jana. Jest nim paruzja Chrystusa, którą Apostoł widzi jako już obecną.

Grecki wyraz parusia (przyjście – paruzja) pochodzi od czasownika pareimi, który oznacza: być obecnym albo przyjść lub przybyć. W greckiej literaturze klasycznej w słowie tym kryją się dwa podstawowe znaczenia wspomnianego czasownika: przyjście i obecność (jako przeciwieństwo nieobecności). Te dwa zasadnicze znaczenia terminu przejął hellenizm, z tym jednak, że obok dotychczasowego posługiwania się nim w odniesieniu do zwykłych ludzi, rozwinął go w dwóch kierunkach. Od IV w. przed Chr. termin paruzja posiada znaczenie religijne, sakralne. Określano nim obecność bóstwa, zwłaszcza przy wróżbach i misteriach. Nie chodziło jednak o obecność widzialną, dostrzegalną dla przeciętnego, niewtajemniczonego człowieka. Paruzja oznaczała skuteczną obecność bóstwa, a więc jego asystencję, np. w wypadku bohaterów narodowych, albo chodziło o opatrzność nad całym światem. Od III w. przed Chr. słowa paruzja używano także w znaczeniu świeckim. Odnosiło się do obecności, przybycia czy wizyty władców, wysokich urzędników państwowych lub reprezentantów jakiegoś bóstwa albo osób uważanych za bogów. Na Wschodzie, począwszy od epoki Ptolemeuszy aż do II w. po Chr., słowo to stało się terminem technicznym na oznaczenia przyjścia albo uroczystej wizyty władcy w jakimś kraju czy mieście. Paruzja była świętem ludowym i aby je upamiętnić, wybijano z tej okazji specjalne monety. Pojawienie się bardzo ważnych osobistości inaugurowało nową erę. Tak było np. w wypadku przybycia Hadriana do Grecji w r. 124. Być może wspomniane odniesienie religijne terminu paruzja sprawiło, że Septuaginta unika określenia paruzja. W jej tekście słowo to pojawia się jedynie w greckich księgach Starego Testamentu (Jdt 10,18; 2 Mch 8,12; 15,21) i to w sensie wyłącznie świeckim na oznaczenie obecności lub przybycia. W Nowym Testamencie określenie paruzja występuje 24 razy (Mt 24,3.27.37.39; Jk 5,7.8; 2 P 1,16; 3,4.12; 1 J 2,28), zawsze w znaczeniu eschatologicznym. Stało się terminem technicznym, oznaczającym chwalebne przyjście Chrystusa na końcu czasów (por. Mt 24,3.27.37.39). Odnoszone jest do uroczystego przyjścia Chrystusa w przeciwstawieniu do Jego pokornego i ubogiego narodzenia w Betlejem (Mt 10,23; 16,28; 19,28; 24,28-31; 26,64). Jego ostateczne przyjście będzie dniem chwały (Mt 16,27; 25,31).

13 / 17
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..