Nowy numer 18/2024 Archiwum

Kim był Jan Chrzciciel (Łk 7,18-23)

Poniższa lectio divina jest propozycją medytacji osoby Jana Chrzciciela. Jest próbą zastanowienia się na wiarą i postawa poprzednika Chrystusa na podstawie Łk 7,18-23. Cel medytacji: Skłonić do refleksji nad własną wiarą a także podbudować w chwilach zwątpienia.

Działalność Jana

Znamiennym jest, iż Łukasz z niezwykłą dokładnością kreśli czas początku misji Jana Chrzciciela. Nikt nie może zarzucić, iż Jan nie był postacią historyczną. Jan Chrzciciel to prawdziwy prorok działający w określonym czasie i miejscu. Obchodził on całą okolicę nad Jordanem głosząc potrzebę nawrócenia (Łk 3,1-6). Był prawdziwym głosem wołającym na pustyni (Łk 3,4).

Niezwykłym jest, iż w przekazie trzeciej Ewangelii nie ma żadnej wzmianki by Jan mówił coś o sobie. Nie wiemy także jak wyglądał, nie wiemy czym się żywił, nie wiemy gdzie odpoczywał. Z trzeciego rozdziału nie wiadomo także, by miał uczniów. Łukasz o tym milczy. Jakby wszystko to było nieistotne. Jakby i sam Jan Chrzciciel nie chciał o tym nic mówić. Jego zadaniem było przygotować drogę oczekiwanemu Zbawicielowi. To miał wypełnić. Wszystko inne było nieważne – nieistotne. Dlatego też św. Łukasz o tym milczy.

W osobie Jana Chrzciciela wypełniły się słowa proroka Izajasza: oto bowiem każda dolina, góra i pagórek są równane – ludzkie kręte drogi życia stają się proste, wyboje grzechu zostają odrzucone. Wszyscy oczekują Bożego zbawienia (por. Łk 3,4-6). Słuchając nauk Jana, które przekazuje św. Łukasz, można sobie wyobrazić jak wyglądał ów mąż Boży głoszący potrzebę nawrócenia. Słuchając jego słów można sobie wyobrazić człowieka mocnego, stanowczego, bezkompromisowego. Jan bowiem nie próbuje tuszować grzechów, nie ubiera zła w szaty dobra. Jest stanowczy i wymagający. Jego słowa są ostre, twarde, ale prawdziwe. Jan jest taki sam dla przychodzących tłumów, celników, żołnierzy – dla wszystkich. Jego mowa jest tak – tak, nie – nie (por. Mt 5,37).

Jan Chrzciciel wzywa przybywających nad Jordan do nawrócenia. Udzielany przez niego chrzest – obmycie wodą, ma być początkiem prawdziwej przemiany. Chrzciciel wyraźnie wskazuje, iż nie jest ważnym pochodzenie, czy też status społeczny. Ważnym jest postawa. Ważnym jest to, co czynimy, jakimi jesteśmy ludźmi. Podkreśla, by to co jest naszą pracą, by to co nam zlecił Bóg, byśmy to wszystko uczciwie i sprawiedliwie wykonywali (Łk 3,7-14). Jan Chrzciciel – prawdziwy oczekiwany mąż Boży poprzedzający przyjście Mesjasza.

« 3 4 5 6 7 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl