O czym mówi prolog ewangelii według św. Jana?
W poszukiwaniu Słowa, które było przed wszystkim
Chrześcijanie pierwszego wieku szukali źródeł poznania swojej wiary. Chcieli badać to wszystko, co łączyło się z tajemnicą Jezusa Chrystusa. W ten sposób powstały też m.in. apokryfy[1] – wiele z nich rodziło się z legend, z przemyśleń, opowiadań – i choć bardzo często zawierają błędy czy wręcz nieprawdę, to jednak u podstawy wielu z nich znajduje się pragnienie poznawania i zgłębiania wiary.
Wydaje się, iż taką próbą zgłębienia wiary jest także prolog Ewangelii wg św. Jana. Ten poetycki tekst przez wielu uważany jest za swoisty rodzaj uwertury, czyli wprowadzenia do czwartej Ewangelii. Św. Jan bowiem zapowiada w nim to wszystko, co zamierzał przekazać w swoim dziele. Przede wszystkim chrystologię, to znaczy naukę o Jezusie Chrystusie[2]. Tekst prologu Ewangelii św. Jana jest nade wszystko próbą zgłębienia tajemnicy preegzystencji Jezusa Chrystusa. Chrześcijanie chcieli bowiem zobaczyć – poznać, kim był Jezus zanim dokonało się Jego narodzenie, zanim stało się faktem niezwykłe zwiastowanie i poczęcie w Nazarecie, zanim Maryja stała się niezwykłą monstrancją, w której został ukryty Zbawiciel.
Powstała około 75 roku Ewangelia wg św. Łukasza ziemskie dzieje Mistrza z Nazaretu rozpoczyna od sceny zwiastowania. Pierwsi zaś chrześcijanie chcieli wiedzieć, co działo się wcześniej z Maryją, Józefem, a nade wszystko z Jezusem. Potwierdzeniem tych poszukiwań są apokryfy opowiadające m.in. o losach Maryi – która w sposób niezwykły narodziła się jako dar Boga dla Joachima i Anny, ofiarowana zaś na służbę w świątyni jerozolimskiej została w wieku dwunastu lat oddana za żonę Józefowi[3].
O preegzystencji Jezusa dowiadujemy się jednak z dzieła kanonicznego – to znaczy z tekstu Ewangelii wg św. Jana. Prolog św. Jana nie jest przekazem apokryficznym. Wydaje się, iż jest to starochrześcijański hymn, a jego autorem był zhellenizowany Żyd, który przyjął chrześcijaństwo – być może słuchał on osobiście nauki Jezusa Chrystusa[4]. Być może ewangelista na bazie tego hymnu ułożył historię pradziejów Jezusa Chrystusa. Zasadniczym rzecz jasna celem prologu jest ukazanie działania Słowa Przedwiecznego w świecie i uczestnictwo wierzących w Jego życiu. Autor czwartej Ewangelii podkreśla, iż Słowo Przedwieczne w pełni objawiło się w Jezusie, Jednorodzonym (czy dokładnie jak to jest w tekście greckim: Jednorodnym) Bogu. O tym życiu świadczy Jan Chrzciciel i ci, którzy przyjęli Słowo Wcielone z wiarą. Prolog jednak także pozwala poznać, kim był Jezus przed tajemnicą nazaretańskiego wcielenia – prolog jest świadectwem poszukiwań pierwszych chrześcijan prawdy o preegzystencji Jezusa.
(pdf) |