Kim był Jan Chrzciciel (Łk 7,18-23)

Poniższa lectio divina jest propozycją medytacji osoby Jana Chrzciciela. Jest próbą zastanowienia się na wiarą i postawa poprzednika Chrystusa na podstawie Łk 7,18-23. Cel medytacji: Skłonić do refleksji nad własną wiarą a także podbudować w chwilach zwątpienia.

Odpowiedź Jezusa

Odpowiedź na pytanie przekazane przez uczniów Jana autor trzeciej Ewangelii poprzedza krótkim opisem cudotwórczej działalności Jezusa. Podana przez niego lista czynów jest krótka, ewangelista bowiem nie ma na celu wyliczenia wszystkich znaków i cudów. Nie ma na niej np. wzmianki o sparaliżowanych i trędowatych, których Jezus uzdrowił. Brakuje również informacji o wskrzeszeniu, ale być może dlatego, że cud ten został opisany bezpośrednio przed posłannictwem uczniów Jana. Na tej krótkiej liście znajduje się jednak uzdrowienie niewidomych (Łk 18,35-43). Jezus w swej odpowiedzi odwołuje się do tego, co uczniowie Jana Chrzciciela mogli zobaczyć na własne oczy. Angażuje w nią zatem samych wysłanników, czyniąc z nich naocznych świadków wiarygodności swoich słów. Na pytanie Jana Jezus nie odpowiada wprost. Jednakże Jego wypowiedź w świetle tekstów starotestamentalnych jest jednoznaczna. Nawiązuje w niej bowiem do różnych proroctw Izajasza, zgodnie z którymi zbawcza działalność Boga miała usunąć wczasach eschatologicznych wszelkie cierpienie (Iz 26,19; 29,18-19; 35,5-10; 61,1-3). Znamiennym jest, iż w Łukaszowym tekście zostaje zamieniony występujący w greckim tekście proroka Izajasza czas przyszły na teraźniejszy. W ten sposób zostaje podkreślone, iż w działalności Mistrza z Nazaretu już „dziś” wypełniają się Boże obietnice dotyczące czasów eschatologicznych. Odpowiedź udzielona uczniom Jana pokazuje także, że program działalności ogłoszony przez Jezusa w Nazarecie (Łk 4,18-19) stopniowo się urzeczywistnia i zatacza coraz szersze kręgi. Ciekawym jest, iż Jezus ogłasza, że pośród różnych dzieł Jezusa wzmiankowane zostaje głoszenie Dobrej Nowiny ubogim. Takie umieszczenie na końcu wzmianki o głoszeniu Ewangelii o królestwie Bożym jest podkreśleniem znaczenia słowa Bożego, które w Łukaszowym spojrzeniu na Jezusa odgrywa niezwykle ważną rolę.

Odpowiedź Jezusa wyraźnie pokazuje, iż nie jest On takim Mesjaszem, jakiego być może oczekiwał naród wybrany. Być może bowiem oczekiwano Mesjasza, który przybędzie wraz z straszliwym Dniem Pańskim, oczekiwano czasu gniewu i kary. Tymczasem wraz z Jezusa nadszedł czas dobroci i miłosierdzia. Przybył Pan, który uzdrawia, który przybliża do Boga będących od Niego daleko. Pokazuje wyraźnie pytającym, iż w jego osobie sam Bóg przyszedł do narodu wybranego i objawił się w pełni przez Jego słowa i czyny. Jezus objawia się pytającym jako ktoś inny od tego, którego oczekiwał Izrael. Stąd też dodaje na końcu: „szczęśliwy ten, kto nie zgorszy się z mego powodu” (Łk 7,23).

To ostatnie zdanie w pierwszym rzędzie odnosi się do Jana, jako swego rodzaju życzenie Przychodzącego. Jan winien rozwiać wszelkie wątpliwości co do posłannictwa Jezusa. Ale życzenie to jest również skierowane do wszystkich słuchaczy i czytelników Ewangelii. Wielu bowiem było i wciąż jest takich, którzy mają własną wizję Mesjasza-Zbawiciela i chcą, aby On postępował według ich własnych wyobrażeń – własnych pragnień.

Uspokojeni uczniowie, wracają przekazując Janowi uspokajające słowa. Życie Jana miało sens i wartość.

« 8 9 10 11 12 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..