Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Język symboliczny Apokalipsy św. Jana

W wielu wypadkach jest on niezwykle tajemniczy i nawet niezrozumiały, gdy czytamy tekst po raz pierwszy.

Wszyscy oni z wielu powodów nazywają Boga ojcem.

Ojciec daje życie. Z tego powodu Boga nazwano Ojcem. Jest bowiem Stwórcą. Daje człowiekowi życie: biologiczne i duchowe, a także nadprzyrodzone. Dlatego uważany jest za Ojca. Dla wszystkich ludzi, a szczególnie dla Izraelitów, jest stworzycielem wszystkich i całego wszechświata.

W ojcu mieszczą się jeszcze inne dwie wartości: autorytet i miłość. Ojciec jest tym, który zaprowadza ład i porządek. Bez niego wychowanie dzieci nie przebiega właściwie. Gdy go braknie, wcześniej czy później zaczynają się zwykle kłopoty wychowawcze. Miłość matki jest ciepłem, które pozwala rozwijać się dzieciom. Bez niej nie ma wychowania; nie ma w pełni rodziny. Jednak ta miłość jest często zbyt pobłażliwa – i dobrze, że taka jest. Dzięki temu nawet dziecko, które zawiniło, powraca do domu z zaufaniem. To zaufanie stwarza matka. Jednak ta czuła, delikatna miłość może być przez dzieci nadużyta. Może być potraktowana jako słabość. Dlatego potrzebny jest autorytet ojca. Nie po to, aby tyranizować i nadużywać siły, lecz by spokojnie i z miłością, chociaż w sposób zdecydowany, zaprowadzić porządek. Bóg jest podobny do takiego właśnie ojca. Dlatego został nazwany Ojcem.

Ale w rodzinie ojciec troszczy się o swoje dzieci i darzy je także miłością, nawet jeśli w wielu wypadkach nie jest to miłość tak czuła i delikatna jak miłość matki. W dobrym ojcu ujawnia się miłość. Być ojcem, to dawać siebie, to kochać kogoś, zanim on nas ukochał, kiedy jeszcze nie kocha, kiedy jeszcze nie istnieje. Rodzice pochylają się z całym poświęceniem nad dzieckiem, podporządkowują się mu w pełnym oddaniu, przypisują mu nieskończoną wartość, gotowi oddać krew, wszystkie dobra, życie dla niego, dla tego małego stworzenia nic nie znaczącego. I dzięki tej wspaniałomyślnej szczodrobliwości rodziców dziecko się rodzi, żyje, uśmiecha się, znajduje po prostu normalne warunki egzystencji i budzi się również pewnego dnia do miłości, która je stworzyła.  Podobnie Bóg. Opiekuje się wszystkimi (Ef 3,14-15).

« 2 3 4 5 6 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl