Oczyszczenie Świątyni Jerozolimskiej

Jezus wypędza przekupniów z najważniejszego miejsca świętego w Izraelu.

Ze słowami proroka Izajasza Jezus łączy słowa proroka Jeremiasza: „Czy może uważacie, że ten dom, który nosi moje imię, jest kryjówką zbójców?” (Jr 7,11).

Werset ten jest częścią dłuższej mowy w księdze proroka Jeremiasza (Jr 7,1 – 8,3). Jeremiasz piętnuje w niej przewrotną religijność Izraelitów i niewłaściwe sposoby zabiegania o opiekę Pana. Stwierdza, iż składają oni ofiary w świątyni i są przekonani, że dzięki nim zapewnią sobie bezpieczeństwo i obronę przed wrogiem. Tymczasem ich postępowanie pełne jest nieprawości. Po złożeniu ofiary nadal dopuszczają się nieprawości: kradną, oszukują, przysięgają fałszywie, zbijają, uprawiają nierząd. Dlatego prorok ostrzega, że jeśli nie dokona się w narodzie poprawa życia moralnego, nastąpi zburzenie świątyni, a naród pójdzie w niewolę.

Przypominając słowa Jeremiasza, Jezus daje do zrozumienia, że prowadzenie handlu na dziedzińcu świątynnym czyni ze świątyni targowisko i znieważa jej świętość. „Święty” bowiem oznacza „wyłączony z codziennego użytku”, „oddany na wyłączną służbę Bogu”, „przeznaczony tylko i wyłącznie do użytku kultycznego”. Tymczasem sprzedaż i wymiana pieniędzy są czynnościami typowo świeckimi. Uprawiając handel, sprzedający i kupujący zachowują się w świątyni jak złoczyńcy, których niewiele obchodzi, że są w domu Bożym. Czynią zgiełk, spierając się – zgodnie z normalnym zwyczajem ludzi Wschodu – o cenę zwierzęcia i wypełniając dziedziniec hałasem. Co więcej, uprawiany handel wcale nie służył kultowi, gdyż na jego potrzeby wystarczała sprzedaż zwierząt ofiarnych u stóp Góry Oliwnej, ale był narzędziem bogacenia się rodzin kapłańskich, sprawujących pieczę nad kultem ofiarniczym. Dlatego na wzór proroka Jeremiasza Jezus ostrzega, że jeśli nie zmieni się nastawienie narodu do domu Bożego, zostanie on zburzony podobnie jak za czasów Jeremiasza.

Jezus nie występuje przeciwko świątyni, ale pragnie przywrócić jej prawdziwie sakralny charakter. Był świadomy, że takim wystąpieniem przeciwko władzom świątynnym, naraża się na niebezpieczeństwo. Jezus jest jak Jeremiasz, który również za swoje wystąpienia przeciwko bezczeszczeniu świątyni i za proroctwa ogłaszające jej zburzenie był prześladowany przez przywódców narodu[15].

I rzeczywiście nauczający codziennie na terenie świątyni Jezus spotyka się ze sprzeciwem arcykapłanów, uczonych w Piśmie, oraz przywódców ludu należących do arystokratycznych rodzin świeckich. Będąc członkami Wysokiej Rady (Sanhedrynu) mieli oni duży wpływ na życie narodu. Inną postawę przyjmują zwykli ludzie – mieszkańcy Jerozolimy, pielgrzymi którzy przybyli na święto Paschy. Słuchają oni Nauczyciela „z zapartym tchem” (Łk 19,48).

« 10 11 12 13 14 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..