Kim On dla mnie jest? Uciszenie burzy na jeziorze (Łk 8,22-25)

Każdy chrześcijanin winien sobie nieustannie stawiać fundamentalne pytanie: kim dla mnie jest Jezus Chrystus – odpowiedzią na nie jest codzienne życie, codzienne postępowanie.

Tajemnica jeziora

Jezioro – morze, w tradycji Starego Testamentu jest symbolem otchłani, pierwotnego chaosu, który został przezwyciężony w Rdz 1, podczas stworzenia. Jest to również chaos niegodziwości, jaka pokryła ziemię swą niszczącą władzą od Rdz 3 do Rdz 11, a z której Bóg uratował Noego i wybrał Abrahama. Jest to też miejsce, przez które JHWH uratował lud z niewoli egipskiej. Zatem jest to obraz nicości, zła i niewoli, miejsce, w którym Bóg działa, stwarzając, wybawiając i uwalniając. Dla bez mała każdego Izraelity morze – potężne jezioro, było z jednej strony wskazaniem i przypomnieniem o wielkości Boga, z drugiej jednak strony, było także powodem lęku – niepewności. Morze napełniało wyznawców Jedynego Boga niepokojem. Potęga i moc żywiołu wody, a równocześnie świadomość własnej małości i bezradności w obliczu tego żywiołu. Wszystko to sprawiało, iż bardzo rzadko i zawsze z wielkim lękiem Izraelici wypływali w morze. Jezus zaś wyraźnie mówi, iż mają przeprawić się na drugi brzeg – na drugą stronę jeziora – morza. Mają zatem odbyć niezwykle odległą podróż. A może pisząc o konieczności przeprawienia się na drugi brzeg ewangeliści zachęcają słuchaczy, by przeszli od rzeczy ziemskich do niebieskich, od tego co doczesne, do spraw przyszłych – wiecznych[4]?

« 4 5 6 7 8 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..