Wiara Abrahama – wzorem postawy człowieka wobec Boga.
Innym ważnym aspektem dziejów Abrahama jest droga, w którą wyruszył, zmierzając w kierunku Kanaanu. Chociaż ta wędrówka była zwyczajnym elementem procesów migracyjnych starożytnych plemion, które przemieszczały się w poszukiwaniu nowych pastwisk dla swoich trzód, to jednak informacja, że patriarcha wyszedł z Ur chaldejskiego, leżącego w południowej Mezopotamii, a zatrzymał się w Charanie, miejscowości znajdującej się w północno-zachodniej części tego regionu, nie pozostaje bez znaczenia. Już na tym etapie podróży postawa Abrahama stanowiła zachętę dla późniejszych pokoleń Izraelitów, jego potomków, którzy znaleźli się na tamtejszym terytorium, należącym wtedy do babilońskiego imperium, w wyniku postepowania deportacyjnego Babilończyków (VI stulecie przed Chr.), by nie ociągali się z powrotem do ziemi obiecanej Hebrajczykom przez Boga, porzucając sprawowane tam od „pradawnych czasów” pogańskie kulty (Joz 24,2-13). Trzeba jednak w tym miejscu zaznaczyć, że ten pierwszy etap wędrówki Abrahama, podjęty z własnej inicjatywy, niczego istotnego nie zmienił w jego dotychczasowej sytuacji.
Prawdziwie nowy początek historii patriarchy, który odmienił na zawsze jego życie, związany był z posłuszeństwem i zaufaniem, jakie okazał wobec złożonych mu przez Boga obietnic dotyczących ziemi, potomstwa oraz błogosławieństwa: „PAN powiedział do Abrama: Zostaw twoją ziemię, twój ród i dom twojego ojca, i idź do kraju, który ci wskażę. Uczynię cię bowiem wielkim narodem. Będę ci błogosławił i uczynię cię sławnym. Będziesz błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy ciebie będą błogosławić, a tym, którzy tobie źle życzą, będę złorzeczył. Przez ciebie otrzymają błogosławieństwo wszystkie ludy ziemi. Abraham poszedł zgodnie z poleceniem PANA, a z nim poszedł też Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy opuścił Charan. Wziął on swoją żonę Saraj, swego bratanka Lota i cały dobytek, którego się dorobili, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wszyscy udali się w drogę do Kanaanu. Abram wędrował przez kraj Kanaan do miejsca koło Sychem, aż do dębu Mamre. Mieszkali tam wtedy Kananejczycy. Pewnego dnia PAN ukazał się Abramowi i powiedział: Twojemu potomstwu daję tę kraj. Abram zbudował w tym miejscu ołtarz dla PANA, który mu się ukazał. Stamtąd udał się ku górom, na wschód od Betel i rozbił namiot między Betel na zachodzie i Aj na wschodzie. W tym miejscu również zbudował ołtarz dla PANA i odtąd wzywał Jego imienia. Abram zmierzał coraz bardziej w stronę Negebu” (Rdz 12,1-9).