Wiara Abrahama – wzorem postawy człowieka wobec Boga.
Przytoczony fragment dwunastego rozdziału Księgi Rodzaju zawiera właściwy opis powołania Abrahama, pozwalający zobaczyć w tej postaci przede wszystkim człowieka wiary. Patriarcha w akcie absolutnego posłuszeństwa bezgranicznie powierzył się Bogu, który wezwał go do opuszczenia trzech bardzo ważnych obszarów dotychczasowego życia, którymi były: własny kraj, ojczysta ziemia oraz dom swego ojca (Rdz 12,1). Warto zwrócić uwagę, że wymienione sfery ludzkiej egzystencji odgrywają istotną rolę w tworzeniu tożsamości danej osoby, a także znacząco wpływają na jej poczucie bezpieczeństwa. Abraham zostawił to wszystko w prostym, a jednocześnie bardzo radykalnym akcie posłuszeństwa Bożemu słowu. Bóg polecił mu wyruszyć w drogę do ziemi, której nie znał, gdyż dopiero z czasem wyjaśniło się, że tym krajem był Kanaan, gdzie bezdzietny patriarcha, zgodnie z Bożą obietnicą, miał stać się wielkim narodem, błogosławionym przez Boga, a nawet samym błogosławieństwem dla wszystkich ludów ziemi (Rdz 12,2-3). Abraham całkowicie zaufał Bogu i wyruszył z Nim w nieznaną przyszłość, porzucając swoją przeszłość. Nowe życie, opierające się wyłącznie na wierze Bogu, że spełni, pomimo naturalnych przeszkód, jaką była bezpłodność Sary, złożone obietnice odnośnie potomstwa, wymagało od patriarchy pójścia własną drogą wiary. Stąd też, zgodnie z tekstem hebrajskim, polecenie, jakie otrzymał Abraham od Boga dosłownie brzmiało: „Idź dla ciebie” (hebr. lek-lekā). To wyjątkowe sformułowanie dobrze obrazuje prawdę, że moment każdego powołania zawsze stanowi wezwanie do pójścia własną drogą życia, niezależnie od ludzi tworzących bliższe, czy też dalsze otoczenie powoływanego człowieka. Tradycja judaistyczna wyjaśnia, że słowa wzywające Abrahama do opuszczenia rodzinnej ziemi i domu ojca stanowią zachętę, by wyruszyć w najważniejszą podróż życia, której celem jest ludzkie serce. Tę wędrówkę w głąb własnej duszy każdy człowiek powinien odbyć dla samego siebie („idź dla ciebie”), by w ten sposób odnaleźć swą najgłębszą tożsamość.