W teologii św. Tomasza z Akwinu.
Ojciec nasz
Po tym ogólnym ukazaniu, kim jest Bóg Ojciec, możemy przejść do uwzględnienia tego, kim On jest dla nas. Chrystus objawiając Ojca nie tyle zamierzał mówić o Jego tajemnicy i o wewnętrznym życiu Boga, co raczej zamierzał nas pouczyć o tym, kim Bóg jako Ojciec jest dla nas. Komentując Modlitwę Pańską Akwinata zwraca uwagę, w jaki sposób Bóg jest Ojcem dla nas: „Nazywany jest Ojcem ze względu na specjalny sposób, w jaki nas stworzył: ponieważ stworzył nas na obraz i podobieństwo swoje, a tymi dwoma przymiotami nie obdarzył innych stworzeń niższych: «On jest Ojcem twoim, który cię uczynił… i stworzył cię» (Pwt 32, 6). Także jest nazywany Ojcem z powodu sposobu, w jaki nami rządzi. Chociaż bowiem rządzi wszystkimi, to jednak nami – jak panami, innymi – jak niewolnikami. «Twoja, Ojcze, opatrzność wszystkim kieruje» (Mdr 14, 3) «i z wielkim pobłażaniem nami rządzisz» (Mdr 12, 8). Jest Ojcem także z powodu przybrania: innym bowiem stworzeniom dał tylko niewielkie dary, nam zaś, jako synom – dziedzictwo. A jeśli jesteśmy synami, to także dziedzicami: «Nie otrzymaliście ducha niewoli znów ku bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, i w tym duchu wołamy Abba, Ojcze» (Rz 8, 15)”[12].