Stary Testament zapowiada Jezusa Chrystusa

"Proszę cię, o kim to prorok mówi? O sobie czy o kimś innym?" (Dz 8,34) - problem właściwego odczytania starotestamentalnych proroctw.

Takie znaczenie przytoczonych słów Jezusa doskonale koresponduje z wizją proroków jako tych, którzy dzięki posiadanemu objawieniu zapowiadali przyjście obiecanego przez Boga i oczekiwanego przez ludzi Mesjasza.

Rzeczywiście, w potocznym i jednocześnie najbardziej powszechnym rozumieniu, prorok jest postrzegany jako osoba, która przepowiada przyszłość. Źródła takiego rozumienia osoby i misji proroka należy szukać w greckim terminie profestes, którym LXX określa biblijnego proroka. Ten grecki rzeczownik wyprowadzony jest z czasownika profeteuo („prorokować”), złożonego z prefiksu pro („przed”) oraz czasownika femi („mówić”). Etymologicznie profetek – jeśli przyjąć przestrzenne („przed, wobec”) lub zastępcze („zamiast, w miejsce”) rozumienie prefiksu pro – wskazuje „mówcę – osobę, która w czyimś imieniu mówi przed innymi osobami” i zazwyczaj określa tego, „kto wobec zgromadzonych proklamuje lub interpretuje orędzie kogoś wyżej postawionego” (zazwyczaj bóstwa)[5]. Jeśliby natomiast rozumieć pro w sposób czasowy („przed, zanim coś nastąpi”), otrzymalibyśmy znaczenie profetes jako „przepowiadającego przyszłość”[6]. Jednakże należy pamiętać, że rozumienie proroka tylko – albo nawet przede wszystkim – jako człowieka, który przewiduje i przepowiada przyszłe wydarzenia, nie jest właściwe. Choć bowiem takie wypadki mają miejsce, to są jedynie marginalnym wycinkiem szerokiej działalności prorockiej[7].

« 3 4 5 6 7 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..