Całe życie Jezusa to nieustanna droga ku wydarzeniom, które dokonały się w Jerozolimie.
Piłat nazwał Jezusa królem. W ustach jednak namiestnika rzymskiego tytuł „król żydowski” miał sens czysto polityczny. Piłat oskarżał Jezusa, iż pragnął On być królem politycznym. Odpowiadając na pytanie Piłata Jezus nie potwierdził, ani nie zaprzeczył. W przekazie Czwartej Ewangelii Jezus nie udziela Piłatowi prostej odpowiedzi. Nie mówi: „Ty powiedziałeś” (Mt 23,64) lub „Ja jestem” (Mk 14,62). W Ewangelii wg św. Jana po pytaniu Piłata: „Czy Ty jesteś królem?” Jezus stawia swoje pytanie: „Czy od siebie to mówisz, czy inni ci to powiedzieli” (J 18,34). Pytanie, które jest podyktowane pragnieniem zrozumienia – dotarcia do istoty pytania namiestnika. Jeśli bowiem Piłat pytał od siebie – czy Jezus pragnie być królem w znaczeniu rzymskim, wówczas Jezus odpowiedziałby negatywnie. Jeśli jednak Piłat pyta w imieniu Żydów, jeśli w pytaniu Piłata zawarte jest pytanie narodu wybranego, wówczas konieczne jest wyjaśnienie: Jezus jest królem, ale w znaczeniu religijnym, nie politycznym.
Piłat jednak jest Rzymianinem. Co więcej, odpowiadając Jezusowi podkreśla, iż to Żydzi i arcykapłani wydali Jezusa przed jego trybunał. Stąd też jego pytanie: Co uczyniłeś? Odpowiadając Piłatowi Jezus wyraźnie wskazuje na inną płaszczyznę swej władzy: „Królestwo moje nie jest z tego świata” (J 18,36). A zatem ani świat rzymski ani świat żydowski nie są miejscem do osądzania Jezusa.
Jezus wskazuje, czym nie jest Jego królestwo – na czym nie polega Jego godność królewska. Podkreśla, iż Jego Królestwo i Jego godność nie są „z tego świata”. W ten sposób wskazuje na swoją przynależność i łączność z innym Królestwem, wskazuje na swoje pochodzenie. Ze świata są ci, którzy są w świecie i mają z nim wewnętrzną łączność. Są to ludzie zakorzenieni w tym świecie. Jezus jednak choć żyje na tym świecie, to jednak nie należy do tego świata. Stojący przed trybunałem namiestnika rzymskiego Pan podkreśla swoje pochodzenie niebieskie. A zatem i Jego królestwo nie jest stąd. Godność królewska Jezusa nie opiera się na władzy tego świata i nie czerpie z niej mocy. Jezus sprawuje władzę na świecie w inny sposób niż to czyni władza ziemska i czerpie inspirację z innego źródła. Jego mocą jest Jego Prawdziwe Królestwo[5].
Zadziwiony Piłat stwierdza: „A więc jesteś królem?” (J 18,37). Na to pytanie Jezus odpowiada zadziwiająco: „To Ty mówisz, że ja jestem królem”[6]. Jezus na to się narodził, aby dać świadectwo Prawdzie. I dlatego Jezus pyta Piłata – Piłacie „Kim dla Ciebie jestem Ja?”; „Co dla Ciebie znaczy to, że Ja jestem Królem?”.
Piłata jednak nie interesuje Prawda. Niejako z lekceważeniem retorycznie pyta „A cóż to jest prawda?” (J 18,38). Po ubiczowaniu i wyszydzeniu następuje skazanie Jezusa na śmierć.