Nowy numer 18/2024 Archiwum

Obraz Jezusa Chrystusa w Ewangelii św. Mateusza

Chrystologia księgi w kilku przykładach...

Dlaczego trzeba zaryzykować i pójść za Jezusem?

Popatrzmy na opis Ewangelii św. Mateusza, który mówi o pragnieniu pewnych ludzi, aby pójść za Jezusem i o burzy na jeziorze (Mt 8,18-27). To opowiadanie stanowi pewną całość.

Zwróćmy uwagę na różnice tej Ewangelii w stosunku do opisu św. Marka (Mk 4,35-41), który podaje polecenie Jezusa skierowane do uczniów: „Owego dnia, gdy zapadł wieczór, rzekł do nich: «Przeprawmy się na drugą stronę»” Jeziora Galilejskiego. Uczniowie natychmiast wypełnili polecenie, wsiedli do łodzi i popłynęli na drugi brzeg, zabierając ze sobą Mistrza. Inaczej przedstawia to jednak św. Mateusz. Po poleceniu Jezusa, aby płynęli na drugą stronę jeziora, niespodziewanie pojawili się dwaj ludzie. Św. Marek zupełnie o nich nie wspomina.

Dlaczego św. Mateusz wspomina o dwóch nieznanych bliżej ludziach, którzy zjawili się niespodziewanie w jego opisie. W tej zaskakującej kolejności wydarzeń kryje się głęboka myśl. Ewangelista pragnie pouczyć o konsekwencjach pójścia za Mistrzem z Nazaretu.

Dwaj wspomniani ludzie uosabiają tych, którzy chcieliby zostać uczniami Chrystusa. Jednym z nich jest anonimowy, ale entuzjastycznie nastawiony do Chrystusa uczony w Piśmie. Powiedział do Jezusa: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć”. Dał mu do zrozumienia, że wyrzeczenie się wszystkiego jest bezwzględnym warunkiem pójścia za Nim. Domagał się wyrzeczenia bogactwa oraz zerwania z dotychczasowym sposobem życia. Taką trudną decyzję Chrystus uzasadnia, odwołując się do własnego losu. Cechuje go bezdomność. Jeżeli On, będący kimś wyjątkowym, gdyż wzbudza wśród ludzi podziw, żyje w trudnych warunkach, to Jego uczeń nie powinien sądzić, że zdobywa się na coś szczególnego, wybierając nawet bezdomność. Idąc za Chrystusem, trzeba podjąć ryzyko. On niczego nie przyrzeka w wymiarze ziemskim. Tymczasem my, jak zauważa ks. Jan Twardowski, „chcemy iść za Panem Jezusem, ale nie sypiać w jakiejś norze, mieć czas nie tylko dla Niego, ale i dla siebie, zapewnić sobie ciepły kąt”.[1]

« 11 12 13 14 15 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl