Natchnieni autorzy Starego Testamentu wyrażają przekonanie, że dzięki Duchowi Bożemu człowiek może postępować etycznie.
Człowiek jednak może sprzeciwić się Bogu, ulegając wpływowi zła, a wtedy nie kieruje się prawem Bożym w swoim życiu.
Cytowany już fragment sześćdziesiątego trzeciego rozdziału Księgi Izajasza mówi o „duchu świętości” albo „duchu świętym”, którego „zasmucali” Izraelici buntujący się przeciw Bogu (Iz 63,10). Natchniony autor skontrastował z dobrodziejstwami ojcowskiej miłości Boga, objawiającą się w historii Izraela, niewierną i buntowniczą postawę wybranego przez siebie narodu. Wszelki sprzeciw wobec Bożej dobroci, jak już zostało to wcześniej powiedziane, rani świętość Boga, a więc samą Jego istotę. Grzeszna postawa Izraelitów nieustannie sprzeniewierzających się Bożej woli głęboko zasmuca Ducha Bożego, który jest „święty”, natomiast grzech uderza w tę Bożą świętość Ducha. To właśnie tego „świętego ducha” Bóg „tchnął we wnętrze” Mojżesza, by przeprowadzić za jego pośrednictwem swój lud przez morze i pustynię, ukazując w ten sposób moc swej miłości (Iz 63,11). Również cały naród wybrany został obdarowany tym Bożym Duchem, by przewodził mu w drodze do ziemi obiecanej: „Duch PANA kierował ich na spoczynek jak trzodę, która schodzi w dolinę. Tak wiodłeś swój lud, aby wsławić swoje imię!” (Iz 63,14). Pomimo jednak osobistego angażowania się Boga w dzieje swojego ludu Boża miłość została odrzucona, a Duch Boży zasmucony. Apostoł Paweł w Liście do Efezjan zachęca człowieka wierzącego do zdecydowanego przeciwstawiania się grzechowi, ponieważ wtedy jest on prawdziwym naśladowcą Boga. Dzięki otwarciu się na świętość Boga wierzący otrzymuje siłę i motywację do walki z wszelkimi przejawami zła w swoim życiu. Ponieważ w życiu człowieka możliwa jest sytuacja odwrotna, czyli uległość wobec zła, dlatego też apostoł woła, by nie zasmucać taką postawą Bożego Ducha Świętego, który troszczy się o zbawienie wierzącego: „Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, w którym zostaliście opieczętowani na dzień zbawienia” (Ef 4,30).