Jezus mówi o tajemnicy królestwa Bożego.
Kościół – dom dobrych i złych
Jesteśmy rolnikami w Kościele. Rolnikami wezwanymi do troski o dobro Kościoła. Czy dbam, czy troszczę się, czy czuję się odpowiedzialny za duchowy ale i materialny Kościół?
Podobnie jak dozwolono wzrastać kąkolowi wraz z pszenicą, tak też w Kościele mają swe miejsce grzesznicy. Jeśli w Kościele znajduje się kąkol, nie jest to powód, by go opuszczać, ale należy dążyć do tego, by samemu stawać się pszenicą. Augustyn uważał, że w Kościele należy nauczyć się wzrastać wraz z kąkolem.
Chcielibyśmy, ażeby wspólnota chrześcijańska była doskonała, czysta, stąd też często usiłujemy wyrywać chwasty, w nas i poza nami. Okazuje się, że największe spustoszenia powodują wysiłki wyeliminowania zła. Najgorsza jest przemoc święta. W „imię dobra” pogwałca wszelką wolność.
W Kościele – tak jak w świecie – istnieją razem chwasty i pszenica. W obecnym czasie królestwo Syna Człowieczego jest otwarte dla wszystkich ludzi. W ostatecznej przyszłości królestwo Ojca będzie przeznaczone tylko dla Jego dzieci, dla tych, którzy stali się jak On.
Triumf dobra nastąpi dopiero na końcu i będzie dziełem Pana. Obecnie jest czas cierpliwości, naszej i Boga, który patrzy na zło nasze i innych, jako na pole miłosierdzia, odpowiednio otrzymywanego i dostosowanego.
(pdf) |