Duch Święty w świadomości pierwotnego Kościoła

Wiara w Ducha Świętego była czymś bardzo charakterystycznym dla chrześcijan od samego początku.

Więcej uwagi, jak zresztą większość Ojców Kościoła tego okresu, poświęcał działaniom Ducha Świętego. Tak zresztą ukazują Go teksty biblijne. Kiedy jest mowa o Duchu Świętym to jest on porównywany do wiatru, jest tchnieniem, ożywia, naucza, uświęca, itd. Wszystkie te określenia związane są z ruchem, działaniem. Te określenia bardziej interesowały Orygenesa i w oparciu o nie starał się odgadnąć co Duch Święty sprawia i gdzie można się zetknąć z Jego działaniem.

Według Orygenesa najbardziej charakterystycznym działaniem Ducha Świętego jest uświęcanie. Doświadczenie mówiło Orygenesowi o istnieniu ludzi świętych. Świętość zaś jest udziałem w naturze Bożej i tym samym nie może być dziełem człowieka. Jest ona świadectwem łaski udzielanej przez Ducha Świętego. Bo człowiek tylko: „przez udział w Duchu Świętym staje się świętym i duchowym. Jedna bowiem jest łaska uczestnictwa w Duchu Świętym, jak i uczestnictwa w Ojcu i Synu, bo jedna jest bezcielesna natura Trójcy Świętej”[9]. Oczywiście, ta łaska może być dana w określonych warunkach, z których najważniejszym jest dobra wola człowieka. On musi przemieniać swoje serce i chcieć wypełniać wolę Bożą. Wtedy może na niego zstąpić Duch Święty, bo On „spoczywa nie na wszystkich ludziach, tylko na świętych i błogosławionych”[10], przynosząc im ze sobą także inne dary. Tradycyjnie mówimy o siedmiu, ale w rzeczywistości można ich doszukać się więcej. W niektórych ludziach Duch Święty działa w sposób wyjątkowy. Tak było na przykład w prorokach, przez których mówił.

« 8 9 10 11 12 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..