Od samego początku chrześcijanie, zwłaszcza w osobach ich zwierzchników, byli świadomi i dostrzegali tajemnicę Kościoła.
Kościół artykułem wiary
Wyrazem wiary chrześcijan w tajemnicę Kościoła stał się artykuł wiary, jaki pojawił się w starożytnym credo. Trudno odtworzyć genezę włączania tego artykułu do Wyznania Wiary. Z całą pewnością był to proces, w którym kolejno włączano pewne elementy tego artykułu do credo. Wymowne jest już włączenie samego Kościoła do prawd wiary, składających się na Wyznanie Wiary. Historię redakcji tego artykułu możemy tylko fragmentarycznie odtworzyć.
Nie ulega wątpliwości, że artykuł mówiący o Kościele był już w chrzcielnym Wyznaniu Wiary w trzecim wieku. Wówczas każdego przyjmującego chrzest pytano: „Czy wierzysz w Ducha Świętego i w święty Kościół?”[1]. To dowodzi , że sam Kościół był już wtedy artykułem wiary, koniecznym do przyjęcia, podobnie jak prawda o Bogu jednym, ale w trzech osobach: Bogu Ojcu, Synu Bożym i Duchu Świętym. W tym Wyznaniu Wiary użyte zostało określenie „święty Kościół”. Zawierało się w tym przekonanie o tym, „że jest to wybrany lud Boży i że jest zamieszkały przez Jego Ducha”[2]. Wcześniej pojawiały się inne określenia, np. Kościół powszechny, albo też określenia sugerujące prawdę o jednym Kościele. Pojawiały się one w listach biskupów i w pierwszych rozprawach teologicznych. Pod koniec drugiego wieku biskup Ireneusz z Lyonu napisał wyjaśnienie do tego, co on nazywał „nauką apostołów”. Pod tym pojęciem rozumiał podstawowe prawdy wiary, w które wierzy chrześcijanin. Tam właśnie pisze o Kościele, który był zapowiadany przez proroków, a teraz stanowi „lud mający stać się narodem świętym”[3]. To dowodzi, że już wtedy prawda o Kościele była przedmiotem nauczania chrześcijańskiego. Nie była to w żadnym wypadku historia Kościoła, ale próba spojrzenia na jego naturę i misję. Taka pierwotna forma eklezjologii.
Na stałe artykuł o świętym Kościele pojawił się w Symbolu Apostolskim, który jak wiadomo stał się popularny w Kościele łacińskim od czwartego wieku. Znamienna jest sama redakcja tego artykułu. Najczęściej nie ma przed nim słowa „wierzę”. Mówi się zatem: „Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół”. Później jeszcze dodano „powszechny”. W Symbolu Apostolskim jest zatem artykuł o „świętym Kościele powszechnym”. Spotykamy wersję „święty Kościół”, ale też „wierzę w Ducha Świętego w świętym Kościele”. Każda z tych wersji ma swoje znaczenie. Ważne i jednocześnie znamienne jest umiejscowienie tego artykułu. Znajduje się on zawsze po artykułach o Trójcy Świętej. Ładnie tłumaczył to św. Augustyn. Pisał on: „Poprawny porządek Wyznania wiary wymagał, by do Trójcy dołączyć Kościół, jako do mieszkańca Jego dom, a do Boga – Jego świątynię, i do założyciela jego miasto”[4].
Bardziej skomplikowana sprawa jest historia artykułu, który znamy z credo nicejsko- konstantynopolitańskiego. Mówi się tam o Kościele jednym, świętym, powszechnym i apostolskim. Nie znamy ani genezy tego artykułu, ani oficjalnego jego znaczenia. Artykuł o Kościele nie był dyskutowany na żadnym starożytnym synodzie. W redakcji tego artykułu zauważa się ciekawą ewolucję. W najstarszej wersji z Nicei jest mowa tylko o Kościele powszechnym i apostolskim. Przy czym określenia te pojawiają się nie w samym credo, ale w jego uzupełnieniu, czyli w tzw. anatematyzmach, czyli w klauzulach wskazujących błędne ujęcia prawd wiary. Zostało tam powiedziane, że jeżeli ktoś nie zgadza się z prawdami wiary określonymi na tym Soborze, tego „powszechny i apostolski Kościół wyłącza”[5]. W przypadku Soboru w Nicei chodziło o prawdy wiary dotyczące natury Chrystusa. Czyli ich błędne rozumienie powodowało wykluczenia z Kościoła „powszechnego i apostolskiego”. Nie sposób dziś wyjaśnić dlaczego akurat te określenia wówczas się pojawiły. Nie są one tłumaczone, co oznacza, że były zrozumiałe dla chrześcijan. Dopiero w wersji przyjętej w Konstantynopolu w 381 roku mamy artykuł: „W jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”. Przed tym artykułem też nie ma słowa „wierzę” albo „wierzymy”. Jednak w tym credo słowo „wierzymy” jest tylko na początku całego credo.
Artykuł o Kościele, czy to w wersji znanej z Symbolu Apostolskiego, czy też z Wyznania Wiary Nicejsko – Konstantynopolitańskiego, jest bardzo ściśle związany z artykułem mówiącym o wierze w Ducha Świętego. Niektóre wersje, jak to już zostało wspomniane, wręcz zdają się mówić o wierze w Ducha Świętego w Kościele. Niezależnie jednak od samego sformułowania, artykuł ten wyraża ścisły związek Kościoła z cała Trójcą Świętą. Ten związek jest podkreślany w starodawnych doksologiach, czyli zakończeniach modlitw, które kończyły się w ten sposób: „Chwała Tobie, Ojcze i Synu wraz z Duchem Świętym w świętym Kościele”[6].
Tę sprawę wyjaśniali również w katechezach Ojcowie Kościoła. Św. Ambroży objaśniając Symbol Wiary katechumenom powiada tak: „w Symbolu jest mowa, że wierzę w >>Kościół<< […] Cóż z tego? Przyczyna jest jednakowa. Tak samo wierzymy w Chrystusa, tak wierzymy w Ojca, jak w >>Kościół,, […] Jakie jest tego uzasadnienie? Takie mianowicie, że kto wierzy w Stwórcę, wierzy również w dzieło Stwórcy […] Twoja wiara silniej zajaśnieje, jeśli nabierzesz przeświadczenia, że prawdziwą i pełną wiarą trzeba podejść do dzieła twego Stwórcy, a więc do dogmatu o Kościele świętym”[7]. Według Biskupa Mediolanu przedmiotem wiary jest to, że Kościół jest dziełem Boga. Prawdopodobnie myśli on o naturze Kościoła, a w mniejszym stopniu o jego widzialnych strukturach.
Św. Augustyn podkreślał inny aspekt. Wykorzystując dwuznaczność terminu „ecclesia”, który w jego czasach oznaczał już zarówno wspólnotę wiernych, jak też budynek, w którym się oni gromadzili, czyli świątynię, rozumie on Kościół jako miejsce zamieszkania Trójcy Świętej. Powie zatem: „Bóg mieszka w Swej świątyni, nie tylko Duch Święty, lecz także Ojciec i Syn, który też o Ciele Swoim – przez które stał się głową Kościoła wśród ludzi […] tak powiada >>zburzcie tę świątynię, a ja w trzy dni ją odbuduję<<”[8]. Według tego Biskupa wierzymy przede wszystkim w obecność Boga w Kościele.