Poszukując zapowiedzi Eucharystii w pismach i u proroków, należy przywołać te teksty, w których znajdują się motywy ofiary oraz uczty ofiarnej.
A gdzie w Pismach albo u Proroków można znaleźć prefigurację Eucharystii jako uczty?
Jak zostało wyżej powiedziane, jednym z określeń Eucharystii jest Wieczerza Pańska, czy też Komunia. Mamy tutaj oczywiście nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy, jaką spożył Jezus ze swymi uczniami, ustanawiając w ten sposób właśnie sakrament Eucharystii. Ojcowie Soboru Watykańskiego II ten fakt tak opisują: „Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy - Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały” (Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, nr 47). Ta zwięzła definicja podkreśla, że Eucharystia to zarówno uobecnianie się Ofiary Ciała i Krwi Chrystusa, jak również uczta, na której możemy czerpać z tej Ofiary, czyli spożywać Ciało i Krew Pańską pod eucharystycznymi postaciami konsekrowanego chleba i wina. A zatem w sakramencie Eucharystii jest obecny także element uczy ofiarnej, na której uczestnicy ofiary Chrystusa, posilając się Jego Ciałem i Krwią, wchodzą w komunię z Nim, czyli - innymi słowy - jednoczą się z Nim. Obrazem zapowiadającym tego rodzaju wymiar Eucharystii, czyli jej prefiguracją mogą być tak zwane „ofiary biesiadne”, zwane inaczej „ofiarami wspólnotowymi”. Według przepisów Prawa, na ofiarę składano zazwyczaj zwierzę, z którego krew wylewano na ołtarz (zob. Pwt 12,27), tłuszcz spalano na ołtarzu jako ofiara dla Boga (zob. np. 1 Sm 2,16), a określoną Prawem część otrzymywał kapłan (zob. Kpł 7,28-34; 10,14-15); reszta mięsa była natomiast spożywana w czasie stosownej uczty. A zatem istotnym elementem „ofiary biesiadnej” była uczta ofiarna, na której pochodzące z ofiary mięso ofiarnik spożywał w gronie swojej rodziny oraz zaproszonych gości. „Ofiary biesiadne” miały niejako potrójny cel. Po pierwsze stanowiły wyraz wdzięczności Bogu za otrzymane dobrodziejstwa (zob. np. Ps. 107,22; 54,8; 50,23; por. Kpł 7,15-21; 22,29). Po drugie, ofiara ta miała na celu zacieśnienie więzów wspólnoty rodzinnej i domowej (zob. np. Rdz 31,54; 1 Sm 1,21; 2,14; 1 Krl 12,27). Po trzecie, bardzo ważnym celem „ofiary biesiadnej” było - jak to widać w świetle Wj 24,5 oraz Lb 10,10 - zjednoczenie ludu z Bogiem. Poprzez „ofiarę biesiadną” człowiek, spożywając mięso składanego Bogu zwierzęcia, wchodził niejako w komunię z Bogiem. Wzmianki na temat tego rodzaju ofiar są obecne na kartach zarówno Pism (zob. np. Joz 8,31; 22,23.27; Sdz 20,26; 21,4; 1 Sm 10,8; 11,15; 13,9; 2 Sm 6,17; 1 Krl 8,64; 9,25; 2 Krl 16,13; 30,22; 1 Krn 21,26; 2 Krn 7,7; 30,22; Prz 7,14), jak i u Proroków (zob. Ez 43,27; 45,17; 46,12; Am 5,22). Poszczególni autorzy nie podali dokładnego opisu tych ofiar, zakładając z pewnością, że czytelnik (adresat tekstu biblijnego) posiada znajomość ich istoty w oparciu o przepisy zawarte w Pięcioksięgu. Niemniej jednak wszystkie te wzmianki mogą stanowić niewątpliwie prefigurację Eucharystii jako uczty ofiarnej, w czasie której człowiek wchodzi w komunię z Bogiem. Można także wysunąć wniosek, że permanentne praktykowanie tego rodzaju ofiar na przestrzeni dziejów Izraela było wyrazem pragnienia jednoczenia się z Bogiem. Nawiązanie doskonałej komunii z Bogiem stało się natomiast możliwe dzięki ustanowionej przez Chrystusa Eucharystii, gdyż człowiek spożywając Najświętsze Ciało i Krew Pańską najściślej może wchodzić w komunię z Bogiem.
Szczególne przedstawienie uczty, które można postrzegać jako prefigurację Uczty Eucharystycznej, jest opis zawarty w Prz 9,1-6:
„Mądrość zbudowała sobie dom i wyciosała siedem kolumn,
nabiła zwierząt, namieszała wina i stół zastawiła.
Służące wysłała, by wołały z wyżynnych miejsc miasta:
«Prostaczek niech do mnie tu przyjdzie». Do tego, komu brak mądrości, mówiła:
«Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam.
Odrzućcie głupotę i żyjcie, chodźcie drogą rozwagi!»”.