Sakrament namaszczenia chorych w przekazie Ewangelii według św. Marka

Tak jak Mistrz, uczniowie również wyrzucają demony oraz - jak zapisze św. Marek - namaszczają oliwą wielu chorych i uzdrawiają ich.

Uczniowie spełniają polecenie Mistrza. Idą wzywając do nawrócenia oraz uzdrawiają.

Mowa Jezusa jest najdłuższą w przekazie Ewangelii wg św. Marka. Ewangelista kończy ją zwięzłym opisem ich działalności. Na pierwszym miejscu wymienia głoszenie – wezwanie do nawrócenia. Uczniowie Jezusa, dokładnie tak jak On, rozpoczynają swoją działalności od wezwania do nawrócenia (zob. Mk 1,15).

Tak jak Mistrz, uczniowie również wyrzucają demony oraz – jak zapisze św. Marek, namaszczają oliwą wielu chorych i uzdrawiają ich. Ludzkie bowiem potrzeby nie są lekceważone przez Jezusa. Stąd też apostołowie otrzymują władzę uzdrawiania. Marek wspomina o namaszczaniu oliwą. Samo namaszczanie oliwą było niewątpliwie działaniem przynoszącym ulgę w cierpieniu. O funkcji terapeutycznej oliwy wspomina prorok Izajasz, pisząc, iż oliwa łagodzi rany (zob. Iz 1,6). Św. Łukasz zaś malując historię miłosiernego Samarytanina wspomina, iż ów zaopatrzył rany napadniętego zalewając je oliwą i winem (zob. Łk 10,34). W przekazie jednak św. Marka wzmianka o namaszczaniu oliwą nie ma jedynie zadania terapeutycznego. Jako że ewangelista łączy to działanie z uzdrawianiem, z wyrzucaniem złych duchów, stąd też można powiedzieć, iż to działanie było także działaniem symbolicznym. Oznaczało rzeczywiste uzdrowienie dokonujące się mocą, którą apostołowie otrzymali od Jezusa.

Nie mamy dowodów, iż Jezus posługiwał się olejem, tak jak Jego uczniowie, którzy posłani przez Niego kontynuują Jego działalność. Zresztą On nie potrzebował olejów – On bowiem był źródłem uzdrawiania. Z pewnością jednak uczniowie namaszczający olejem nie czynią tego bez wiedzy i zgody Mistrza. To On bowiem posyła ich, On instruuje ich, On jest ich wzorem. Ów olej, którym namaszczali apostołowie chorych z pewności nie był olejem leczniczym. Z pewnością jednak apostołowie dokonując namaszczenia wzywali imienia Jezusa i Jego słowa[12]. Niewątpliwie skutkiem namaszczenia były uzdrowienia. Był to zatem znak mocy Jezusowej udzielonej Apostołom. Niewątpliwie czynności tej towarzyszyło słowo, jak to miało miejsce przy uzdrowieniach których dokonywał Jezus. Owo namaszczenie niewątpliwie było znakiem Bożej pomocy, której pośrednikami byli wybrani przez Jezusa uczniowie[13].

 

[1] Franciszek, Jezus dotyka ran człowieka, „L’Osservatore Romano” 3-4(2014), s. 45.

[2] Zob. S. Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię. Katecheza narracyjna Ewangelii według św. Marka, Kraków 2002, s. 50.

[3] Dzisiejszy „Dom Piotra” według opinii archeologów, to synagoga judeochrześcijańska z IV w. po Chr. z murem oporowym, wybudowana przez księcia Józefa z Tyberiady (chrześcijanina nawróconego z judaizmu), która w została w V w. po Chr. przekształcona w kościół. Na tynku kościoła odkryto interesujące graffiti. Zob. S. Stasiak, Kafarnaum, największa miłość o. V. Corbo OFM, w: J. Jaromin, P. Łabuda, Archeologia Piątej Ewangelii, s. .

[4] Być może była to malaria. Zob. W.D. Davies, D.C. Allison, The Gospel according to saint Matthew, Edinburgh 1988, s. 34.

[5] H. Langkammer, Syn Człowieczy w ewangeliach synoptycznych, w: Mesjasz w biblijnej historii zbawienia, red. S. Łach M. Filipiak, Lublin 1974, s. 137-146.

[6] Zob. A. Malina, Modlitwa Jezusa w Ewangelii według św. Marka, w: Ex Oriente Lux, red. W. Chrostowski, Warszawa 2010, s. 322-332; L.D. Chrupcała Modlitwa poranna Jezusa (Mk 1,35), „Wrocławski Przegląd Teologiczny” 18(2010), s. 7-35.

[7] Zob. M. Rosik, Uzdrowienie trędowatego (Mk 1,40-45) na tle tradycji judaistycznej, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 38(2005), s. 53-62.      

[8] Wskazanie na czterech dla ojców Kościoła było odniesieniem do czterech ewangelistów, których przepowiadanie uwiecznione przez stulecia, prowadzi wszystkich ludzi do Chrystusa. Zob. S. Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię, s. 82.

[9] Zob. A. Malina, Ewangelia według świętego Marka. Rozdziały 1,1 – 8,26, Częstochowa 2013, s. 171.

[10] Zob. R. Bartnicki, Pełne mocy działanie Jezusa w Kafarnaum (uzdrowienie paralityka i władza odpuszczania grzechów, Mk 2,1-13), w:  Słowo jego płonęło jak pochodnia (Syr 48,1), red. P. Łabuda, Tarnów 2011, s. 42-46.

[11] Zob. K. Romaniuk, „Ani sandałów, ani laski” (Mk 6,8-9; Mt 10,9-10; Łk 9,3), „Collectanea Theologica” 57(1987), s. 5-14.

[12] Zob. S. Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię, s. 207.

[13] Zob. H. Langkammer, Ewangelia według św. Marka. Wstęp, przekład, komentarz, Poznań 2007, s. 175.

« 6 7 8 9 10 »
oceń artykuł Pobieranie..