Przekaz o pobycie dwunastoletniego Jezusa w świątyni stanowi zakończenie Ewangelii Dzieciństwa.
„Oni jednak nie zrozumieli tego co im powiedział” (Łk 2,50). Czego nie zrozumieli Józef z Maryją? Trudno powiedzieć. Wydaje się jednak, iż nie zrozumieli oni teologicznego sensu słów Jezusa. Choć miało miejsce objawienie godności i posłannictwa Jezusa przez archanioła Gabriela, anioła przemawiającego do pasterzy, którzy przecież im wszystko opowiedzieli, oraz przez Symeona, to jednak tajemnica zstąpienia Syna Bożego na ziemię i Jego misji zbawczej wciąż pozostawała dla nich niepojęta. Nierozumieli do końca Kim On jest, nie rozumieli także – a może nade wszystko – misji którą miał spełnić Jezus.
Wypowiedź Jezusa tłumaczy, że Ojcem, któremu należy się największy szacunek i posłuszeństwo, jest sam Bóg. Należy pamiętać, iż obowiązek okazywania posłuszeństwa wobec rodziców, a także otaczanie ich czcią i szacunkiem jest jednym z najważniejszych przykazań w prawie żydowskim. Jednak Jezus oczekuje od Maryi i Józefa zrozumienia, że dla Niego największym autorytetem nie są ziemscy Rodzice lecz Bóg.[33]. Ideę absolutnego podporządkowania się woli Boga Ewangelista wyraża za pomocą nieosobowej formy dei – trzeba (Łk 2,49)[34].
Pisząc o tym, że Maryja z Józefem „nie zrozumieli tego, co im powiedział” (Łk 2,50), Łukasz podaje kilka powodów. Pierwszy z nich dotyczy tego, kto jest ojcem Jezusa; Maryja określa Józefa mianem „ojciec Twój”, natomiast Jezus, posługujac się tym samym terminem, ma na myśli Boga. Dom ojca znajduje sie według Maryi w Nazarecie, dla Jezusa dom Ojca to świątynia. Zapowiedzi powrotu do Ojca, o którym Jezus wie, że nastąpi poprzez Jego śmierć, Rodzice zupełnie nie rozumieją. Widać tutaj kontrast pomiędzy Jezusem, a Jego Rodzicami, których wiedza nie może przekroczyć możliwości poznania ludzkiego. Będąc jednak kobietą głęboko wierzącą, Maryja wie, że we wszystkim należy zaufać Bogu. W przeciwnym razie słowa o mieczu mającym przeszyć Jej serce, nie miałyby sensu[35].
Przy tej okazji ujawnia się wyraźny kontrast między Jezusem a Jego rodzicami. Jest On prawdziwie Synem Bożym. Warto także zwrócić uwagę na różnicę w mądrości między Jezusem a Jego ziemską rodziną. On – pełen mocy i mądrości. On siedzący między nauczycielami, dyskutujący z nimi, i Oni, którzy nie zrozumieli Jego odpowiedzi, która dotyczyła spraw Bożych, spraw, które przekraczają zwyczajne ludzkie poznanie.
Przekaz o dwunastoletnim Jezusie kończący pierwsze dwa rozdziały Ewangelii wg św. Łukasza – tzw. Ewangelię dziecięctwa, równocześnie przenosi uważnego czytelnika do słów i obrazów, które wystąpią później w opisie męki Mistrza z Nazaretu. Męka dokona się w Jerozolimie do której Jezus przybędzie również na święto Paschy. Jezus będzie sługą który na trzy dni zniknie, a Jego zniknięcie napełni wielu którzy słuchali jego słów i zachowywali je wiernie, bólem. W tej perspektywie inaczej brzmią słowa Jezusa, który mówi, iż musi – i chce być w sprawach Ojca.