Trwanie duszy od śmierci do paruzji

Stan ten określany jest często jako "pośredni i przejściowy".

W ramach eschatologii indywidualnej mówi się także o czyśćcu – o stanie – miejscu, w którym po śmierci dokonuje się oczyszczenie duszy, która po tym oczyszczeniu dostępuje radości zbawienia.

Czyściec, to stan, który może nastąpić po sądzie jednostkowym. To miejsce, które nie jest ani szczęściem błogosławionych, ani odrzuceniem potępionych. Nie mamy wprost na kartach Ewangelii nazwania – opisania tego miejsca. Jednak słuchając nauki Jezusa bez trudu można spostrzec, że Chrystus o takim miejscu uczy. Miejscu oczyszczenia człowieka przed wejściem do chwały nieba.

Pośrednie potwierdzenie istnienia miejsca oczyszczenia występuje w Ewangelii wg św. Mateusza. Ewangelista przypomina o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu, który „nie będzie odpuszczony ani w tym wieku, ani w przyszłym” (Mt 12,32; por. Mk 3,29; Łk 12,12). Modyfikując w ten sposób materiał Markowy, św. Mateusz poucza chrześcijan nawróconych z judaizmu o grzechach przeciwko Duchowi Świętemu, które, tak za życia jak i po śmierci, nie będą odpuszczone. Tak więc o ile winy współtowarzyszy Judy Machabeusza mogły zostać odpuszczone, o tyle grzechy przeciw Duchowi Świętemu nigdy nie będą wykreślone. Mateusz mówiąc, iż grzechy przeciwko Duchowi Świętemu nie będą odpuszczone, wskazuje jednak, iż muszą być grzechy, które są możliwe do spłacenia po śmierci. Podobny wniosek wyprowadzić można z Mateuszowej nauki z Kazania na Górze (Mt 5,25-26)[11]. Jezus przestrzega przed karą więzienia, które człowiek będzie mógł opuścić dopiero wtedy, gdy spłaci cały dług (Mt 5,26). Wyrażenie „nie wyjdzie, aż zwróci”, można rozumieć jako możliwość spłacenia długu po śmierci. Mateusz wskazywałby wtedy na „więzienie”, do którego po śmierci może zostać skierowana dusza, aby się oczyszczać choćby z najmniejszych win.

Możliwość oczyszczenia wydaje się być zawarta także w przekazie św. Marka (Mk 9,42-50). Jezus ostrzegając by nie być powodem grzechu „dla jednego z tych małych, którzy wierzą” (Mk 9,42) uczy, iż lepiej jest stać się kalekim, czy nawet ponieść śmierć, niż skrzywdzić owych małych w wierze. Lepiej bowiem, jak uczy Mistrz z Nazaretu, kalekim wejść do chwały nieba, niż „zdrowym” zostać skazanym na potępienie, „gdzie robak nie ginie i ogień nie gaśnie” (Mk 9,48). Nawiązując do starotestamentalnego obrazu proroka Izajasza o robaku i ogniu, który nie gaśnie (Iz 66,24), św. Marek umieszcza obraz czyśćca. Ludzie, którzy byli winni zgorszeniu i dostaną możliwość odpokutowania win – zostaną „ogniem posoleni” (Mk 9,49). Wydaje się, iż obraz owego posolenia ogniem może być opisem kary oczyszczającej po śmierci.

« 4 5 6 7 8 »
oceń artykuł Pobieranie..