Osiemnaście razy na kartach Nowego Testamentu pojawia się informacja o czynności łamaniu chleba.
W drodze do Emaus (Łk 24,13-35)
Przekaz o uczniach zdążających do Emaus[5] według niektórych komentatorów można nazwać streszczeniem wszystkiego tego, co Łukasz przekazał w swoim dziele[6]. Św. Łukasz bowiem napisał Ewangelię, aby zbadać, opisać i przekonać wszystkich miłujących Boga – wszystkich umiłowanych przez Najwyższego, o prawdziwości nauki Jezusa (zob. Łk 1,1-4). A taki charakter ma opis drogi i wydarzeń w Emaus. Właśnie dlatego Autor Trzeciej Ewangelii z tak wielką estymą kreśli to wydarzenie – wydarzenie, któremu św. Marek poświęca zaledwie dwa wersety (zob. Mk 16,12-13).
Przekaz o uczniach z Emaus nosi wyraźnie cechy pióra Łukasza, a równocześnie wyraźnie zakorzeniony jest w tradycji palestyńskiej pierwotnego Kościoła[7]. Dwaj uczniowie zdążający do Emaus – Kleofas i drugi, nienazwany z imienia – nawiązują do Markowego przekazu. Informacja Ewangelii wg św. Marka (Mk 16,12-13) stała się dla Łukasza bazą dla stwierdzenia „dwaj z nich byli w drodze do wsi zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy” (Łk 24,13). Wspomniana przez Łukasz miejscowość Emaus, wydaje się, iż była miejscowością leżącą na północ od Jerozolimy, która w czasach Jezusa była pierwszym postojem dla podróżujących ku Galilei.
Być może wymieniony przez ewangelistę Kleofas jest tożsamy z postacią, którą wspomina Ewangelia wg św. Jana (zob. J 19,25). O Kleofasie wspomina także Euzebiusz z Cezarei przekazując wiadomości pochodzące z pamiętników żyjącego tuż po czasach apostołów Hegezypa. Według tego przekazu „po tym Jakub Sprawiedliwy cierpiał śmierć męczeńską, tak jak i Pan [...] syn wuja jego, Symeon syn Kleofasa został wybrany na biskupa; wszyscy wybrali go, był bowiem kuzynem Pana”[8]. W opinii niektórych badaczy Kleofas z J 19,25, Kleofas z przekazu Hegezypa, którego syn około 62 roku został biskupem Jerozolimy i był nim przez dłuży czas[9] oraz Kleofas podążający z drugim, nie nazwanym z imienia wędrowcem, to jedna i ta sama osoba. Łukasz zaś celowo w swoim przekazie umieszcza wzmiankę o Kleofasie, chcąc podkreślić rolę innych uczniów Chrystusa – nie koniecznie jedynie Piotra.
Rzecz jasna, iż Łukasz uznawał status i rolę Piotra jako pierwszego Apostoła. Można jednak odnieść wrażenie, że Autor Trzeciej Ewangelii szczególniejszą wagę przywiązuje do tych uczniów, którym Jezus objawił się w drodze do Emaus. Jednym z nich był właśnie Kleofas – którego być może syn – Symeon, był w czasach Łukasz biskupem Jerozolimy[10]. Być może Łukasz starał się przez to podkreślić rolę i znaczenie innych uczniów Mistrza z Nazaretu, którzy nie byli apostołami. Być może także, starał się skupić szczególną uwagę czytelników na tym co wydarzyło się właśnie w Emaus.
Niewątpliwie Autor trzeciej Ewangelii ukształtował opowiadanie o Emaus. Nie oznacza to jednak, iż historia ta jest własnym dziełem Łukasza. Należy raczej uznać, iż włączył on w swoje dzieło samodzielnie istniejącą historię pojawienia się Jezusa, umieszczając to wydarzenie – być może także i mając na względzie przesłanie Marka (Mk 16,12-14) – między wydarzenia Łk 24,11-12 a Łk 24,36-49. Wydaje się bowiem, że po opisie Łk 24,12 bez większych trudności mógłby następować Łk 24,36-49. Historia zaś Emaus, płynnie przechodzi z Łk 24,12 do opisu spotkania uczniów z nierozpoznanym Mistrzem, aby potem przez Łk 24,33-35 powrócić do Jerozolimy[11].