Przypowieść jest zaproszeniem do zatrzymania się i refleksji nad obecnym i przyszłym życiem.
Łazarz – Bóg wspomaga
Jedyne co miał biedak, to imię – Łazarz. Jego tożsamość jest cała w Bogu. Jest biedakiem, który w zupełności powierza się Jemu. Jego tożsamością jest życie ukryte w Bogu. Bóg bowiem zna pokornych, a nie zna wyniosłych. Jest to jedyne miejsce, w którym Jezus opowiadając przypowieść podaje imię postaci. Osoby bowiem występujące w ewangelicznych przypowieściach zawsze są bezimienne. Służą bowiem jako przykład ogólnej postawy, przyjmowanej przez ludzi.
Występujący w przypowieści bogacz do końca pozostaje anonimowy i może być przedstawicielem różnych warstw społecznych, które w nauczaniu Jezusa spotkały się z krytyką. Biedak jednak jest osobą konkretną i miłowaną przez Boga. Imię Łazarz (hebr. Eleazar) oznacza „Bóg wspomaga”. Anonimowy bogacz cały jest w swych bogactwach, wyłącznie w nich pokłada ufność. Biedak cały jest w Bogu, ma ufność tylko w Nim.
Imię Łazarz pojawia się jeszcze na kartach Czwartej Ewangelii. Choć z pewnością nie należy łączyć tych postaci, to jednak można dostrzec pewne podobieństwa. Św. Jan podkreśla, że „Jezus miłował Łazarza” (J 11,5). Miłował tego, który swoją ufność składał w Bogu który zawsze pomaga temu, kto jest Mu wierny.
Łukaszowa przypowieść kończy się tematem zmartwychwstania (Łk 16,30-31). Bogacz pragnie, by Abraham posłał do jego braci kogoś ze zmarłych, by ci uwierzyli. Tymczasem czytając Ewangelię św. Jana widać, iż nawet wskrzeszenie Łazarza nie zdołało wzbudzić wiary niedowiarków. Jezus wskrzesił Łazarza z martwych, ale fakt ten nie obudził wiary u zaślepionych przywódców żydowskich (J 11,47-53).
Niektórzy wskazują, iż Jezus celowo podał imię żebraka, by uczynić aluzję do cudu wskrzeszenia Łazarza. Inni uważają, że aluzja ta powstała wskutek uzupełnienia Jezusowej przypowieści przez Łukasza albo przez tych, od których Łukasz czerpał informacje.