Fundamentem świętości Biblii i podstawą autorstwa Bożego jest fakt napisania jej pod tchnieniem Ducha Świętego.
Bóg i człowiek autorami Pisma Świętego
Wpływ Boga na umysł hagiografa
Omawiając kwestię natchnienia papież Leon XIII wskazywał na Boga, który porusza umysł autora, aby ten najpierw chciał i napisał Księgę. Wskazywał, iż Bóg pobudzał umysł autora dwojako. Najpierw oświecał umysł aby hagiograf wydał sąd teoretyczny – stwierdza, że idee które ma przedstawić w danej księdze, danym dziele są prawdziwe, następnie następuje dokonywał oświecenia sądu praktycznego, czyli sprawiał, iż autor zyskiwał przekonanie, iż ma potrzebę spisania idei, o których już wcześniej został wydany sąd o nieomylności[8].
Owo poruszenie było najczęściej wewnętrznym przeżyciem hagiografa, aczkolwiek za możliwe należy uznać także poruszenie zewnętrzne – okoliczność zewnętrzną, która mogła sprawić napisanie księgi.
Oświecenie sądu praktycznego powodowało powstawanie określonej formy literackiej, doboru słów i wyrażeń, i innych czynników koniecznych do powstania księgi. Sąd praktyczny na temat słuszności spisania idei zawierał również sąd praktyczny co do wyboru odpowiedniej formy literackiej, słownictwa itd.
Poprzez sąd teoretyczny, idee spisane w Piśmie Świętym znajdują się pod natchnieniem Bożym. Również sąd praktyczny, który obejmował także formę literacką, czyli sposób przedstawienia wydarzeń, dobór słów, podlegał wpływowi natchnienia Bożego. A zatem tak idee, jak i każde słowo w Piśmie Świętym są natchnione. Nie zaprzecza to oczywiście wolności autora, który miał wolną wolę w doborze słów i w pracy kompozycyjnej dzieła. Pamiętać tylko trzeba, że ten dobór również był wspomagany natchnieniem Bożym. W ten też sposób jest dziś przyjmowane natchnienie słowne, tj. natchnienie poszczególnych słów.
Rzecz jasna, że hagiograf mógł posłużyć się osobistym poznaniem w układaniu księgi (np. Dz 16,10-17). Autor natchniony często posługiwał się informacjami ustnymi czy też pisemnymi, pochodzącymi z przekazu osób trzecich. Wykorzystanie źródeł pisemnych jest widoczne szczególnie w księgach historycznych Starego Testamentu. Rzecz jasna, iż przejmując poszczególne idee, opisy, czy sprawozdania od osób trzecich, autor dokonywał podwójnego osądu teoretycznego i praktycznego, w czym był zawsze wspomagany przez Boga.
Potwierdzeniem wpływu Bożego, przy jednoczesny zachowaniu autonomiczności hagiografa, jest występowanie w Biblii różnych rodzajów literackich[9]. Kwestia rodzajów literackich jest niezmiernie ważna dla zrozumienia Biblii. Pamiętać bowiem trzeba, że autorzy tworzący w czasach starożytnych zwracali dużą uwagę na obowiązujące zwyczaje literackie. Stąd też podkreślenie Piusa XII, iż „egzegeta musi niejako w duchu powrócić do owych dawnych stuleci Wschodu i z pomocą historii, archeologii, etnologii oraz innych gałęzi wiedzy, dokładnie określić, jakim rodzajem literackim zamierzali się posługiwać autorzy dawnych czasów i jakim istotnie się posłużyli”[10].
Kwestia uwzględniania rodzajów literackich w Biblii jest niezwykle ważną, gdyż uwzględnienie ich pomaga w sposób właściwy odnaleźć prawdę. Zadaniem egzegety jest ustalić, jaką prawdę zamierzył wyrazić konkretny rodzaj literacki[11].