Starotestamentowe figury Kościoła.
Zatem obraz Jerozolimy – tej ziemskiej i tej niebiańskiej – zwraca uwagę na to, iż jesteśmy nieustannie w drodze do celu.
Autor Listu do Hebrajczyków w zwięzłych słowach podsumował dawne dzieje swego narodu:
„Dzięki wierze ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł, nie wiedząc dokąd idzie. Dzięki wierze przywędrował do Ziemi Obiecanej jako ziemi obcej, pod namiotami mieszkając z Izaakiem i Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy. Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg” (Hbr 11,9-10; por. Ap 21,10-22).
Historia Abrahama i jego potomstwa znalazła swe uwieńczenie w momencie, gdy zakończyła się wielowiekowa tułaczka i Izraelici mogli osiąść w Jerozolimie – mieście, którego nie budowali, ale które zostało im podarowane przez Boga. Pielgrzymowanie dobiegło końca i lud wybrany mógł zamieszkać na „Świętej Górze” w „Mieście naszego Boga”. Spełniła się więc ostatnia z obietnic danych Abrahamowi przez Jahwe, gdy wezwał go w Ur Chaldejskim. Jednocześnie jednak zamieszkanie w Jerozolimie i możliwość doświadczenia tam obecności Boga było dopiero zapowiedzią zamieszkania w Niebieskim Jeruzalem i przebywania z Bogiem na wieki.
Analogicznie możemy popatrzeć na nasze życie, które jest tułaczką i pielgrzymowaniem do niebieskiej ojczyzny. Jak zapisał św. Paweł: „Jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana” (2 Kor 5,6). Wciąż bowiem dopiero oczekujemy wejścia do Niebieskiego Jeruzalem – „miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg” (Hbr 11,9-10; por. Ap 21,10-22). Przynależność do Kościoła pozwala doświadczać ciągłej i żywej obecności Boga pośród swego ludu, ale jednocześnie jest dopiero zapowiedzią i przedsmakiem tego, co według słów Apostoła Narodów nie da się opisać słowami ani objąć umysłem: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (2 Kor 2,9).
Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?
Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.