Co wydarzyło się na pustyni Paran?

Czyli o tym, jak Izraelici poradzili sobie z wieściami z kraju Kanaan.

Kolejny, czternasty rozdział Księgi Liczb, który opowiada o tym, co działo się po przedstawieniu raportu izraelskich zwiadowców zawiera dwie odpowiedzi: jedna pochodziła od Izraelitów i ich przywódców (Lb 14,1-10a), natomiast druga od Boga (Lb 14,10b-38). Hebrajczycy po wysłuchania zwiadowczego raportu podnieśli bunt: „Cała społeczność podniosła głośny lament i lud płakał przez całą noc. Wszyscy Izraelici szemrali przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi, a cała społeczność powiedziała im: Obyśmy poumierali w Egipcie lub na tej pustyni. Po co PAN prowadzi nas do tego kraju? Czy po to, abyśmy padli od miecza, a nasze żony i dzieci stały się łupem nieprzyjaciół? Czy nie lepiej byłoby wrócić do Egiptu? Mówili więc jeden do drugiego: Wybierzmy sobie wodza i wracajmy do Egiptu!” (Lb 14,1-4).Biblijny narrator dobitnie podkreślił w przytoczonym fragmencie, że wszyscy Izraelici zbuntowali się, narzekając na swoje położenie po tym, jak zwiadowcy przedstawili im nieprawdziwy obraz sytuacji w Kanaanie. Niezadowoleni Hebrajczycy woleli umrzeć w Egipcie lub na pustyni. Społeczność narodu wybranego licząc tylko na własne siły, odrzuciła Boga, nie wierząc, że On może zrealizować wszystkie swoje obietnice. W ten sposób wyszła na jaw grzeszna postawa Izraelitów, którzy pragnąc zakończyć swoje życie w Egipcie lub na nieprzyjaznej pustyni, tym samym zaprzeczyli, że Bóg ich ocalił oraz otaczał troskliwą opieką. Powodem tej nierozumnej decyzji Izraela był lęk przed śmiercią z rąk Kananejczyków, którą rzekomo miałby dopuścić na nich sam Bóg. Ta sytuacja ujawniła w postawie Izraelitów fundamentalny brak znajomości Boga oraz zaufania Mu, skoro izraelska społeczność zamiast podjąć trud wejścia do Kanaanu, wolała wracać do Egiptu, domu niewoli i śmierci. W tej sytuacji Mojżesz i Aaron, którzy zdawali sobie sprawę z grzechu niewiary Izraela padli na twarz przed całym zgromadzeniem (Lb 14,5), prosząc w ten sposób, jak komentują rabini, by lud nie wracał do Egiptu. Także inni dwaj przedstawiciele narodu wybranego: Jozue, syn Nuna, oraz Kaleb, syn Jefunnego, którzy brali udział w misji wywiadowczej, zwrócili się do wszystkich Izraelitów: „Kraj, który przeszliśmy, aby go poznać, jest wspaniałym krajem! Jeśli PAN będzie nam sprzyjał, to wprowadzi nas do niego i da nam ziemię, która rzeczywiście opływa w mleko i miód. Ale nie buntujcie się przeciwko PANU. Nie lękajcie się też ludzi tego kraju, bo ich podbijemy. Nikt ich nie osłania, a z nami jest PAN! Nie musicie się ich bać!” (Lb 14,7-9).

« 4 5 6 7 8 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..