Co wydarzyło się na pustyni Paran?

Czyli o tym, jak Izraelici poradzili sobie z wieściami z kraju Kanaan.

Podczas gdy Izraelici bali się, że ich dzieci zginą z ręki wrogich ludów mieszkających w Kanaanie, kiedy tylko, zgodnie z Bożą wolą, zdecydują się tam wejść (Lb 14,3), Bóg wprowadzi do ziemi, którą obiecał dać swemu ludowi właśnie same dzieci. Przytoczony tekst mówi, że ludzie odrzucając Boga (Lb 11,20), odrzucają również ziemię, którą im poprzysiągł, gdyż wejście do niej nierozerwalnie wiąże się z okazywanym Mu posłuszeństwem. Liczba czterdziestu lat symbolizuje długość życia jednego pokolenia (Pwt 2,14; Joz 5,6). W analizowanym tekście zostały skontrastowane dwa pokolenia: dzieci podczas pobytu na pustyni „poznają ziemię”, którą dorośli wzgardzili, natomiast starsze pokolenie nie będzie iść na przód, ale tak długo będzie krążyć po pustynnych obszarach aż dopełni się okres wyznaczony mu na pokutę (Lb 14,34). Tradycja rabiniczna wyjaśnia, że gdyby całe buntownicze pokolenie Izraelitów nie dopełniło swojego życia na pustyni dalej błądziłoby w życiu, popełniając jeszcze większe wykroczenia, niszcząc samych siebie nie tylko na tym świecie, ale nie byliby w stanie ocalić swego istnienia w przyszłej rzeczywistości. Dzięki temu, że całe pokolenie zmarło na pustyni, a do ziemi obiecanej weszły dopiero ich dzieci, zachowało swoje życie w świecie, który dopiero nadejdzie. Izraelici bardzo zasmucili się po tym, jak Mojżesz przekazał im wszystkie pouczenia Boga (Lb 14,11-35), jednak użyty w hebrajskim tekście termin wyrażający ich postawę (hebr. ʼābal) wcale nie oznacza wewnętrznej skruchy, a tylko zewnętrzne przejawy mające świadczyć, jak uczą rabini, jedynie o żalu z powodu zaprzepaszczenia szansy wejścia do Kanaanu (Lb 14,39). Społeczność narodu wybranego nie chciała zdać sobie sprawy z powagi buntu, jakiego dopuściła się przeciw Bogu, dlatego powiększyła swój grzech, próbując zdobyć Ziemię Obiecaną bez Bożej pomocy (Lb 14,39-45). Usiłowanie realizacji planów Bożych na własną rękę skończyło się jednak tragicznie. Izraelici zostali pobici przez Amalekitów i Kananejczyków, którzy ścigali ich do miejscowości o nazwie Chorma, co można tłumaczyć jako „zniszczenie” (Lb 14,45). To dobra lekcja ucząca, że życie bez liczenia się z Bogiem zawsze prowadzi do destrukcji. Buntownicza postawa Izraelitów w Kadesz-Barnea (Lb 13-14) pokazuje, że sama fizyczna zmiana miejsca, chociażby droga, jaką przebył Izrael spod Synaju w kierunku pustyni, nie przyniosła automatycznie zmiany ludzkiego serca, które ciągle pozostaje skłonne do buntu. Boże obietnice są jednak zawsze aktualne, chociaż nie realizują się w sposób automatyczny, gdyż zależą od wierności i posłuszeństwu, jakiego Bóg oczekuje od człowieka.

« 4 5 6 7 8 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..