Co wydarzyło się na pustyni Paran?

Czyli o tym, jak Izraelici poradzili sobie z wieściami z kraju Kanaan.

Kaleb i Jozue posłużyli się argumentacją, która całkowicie osłabiła wymowę dotychczasowej wersji raportu lansowanej przez pozostałych zwiadowców. Ci dwaj Hebrajczycy nazwali Kanaan „ziemią bardzo dobrą” (hebr. ṭôbā(h) hā’āreṣ me’ōd me’ōd), a przerażających Izraelitów mieszkańców tego kraju określili mianem pokarmu dla Hebrajczyków, dosłownie „naszym chlebem” (hebr. laḥmēnû). Kaleb i Jozue dobitnie zaznaczyli, że jeśli Izrael zamiast buntować się przeciw Bogu okaże Mu posłuszeństwo, zyska Jego przychylność i zostanie przez Niego wprowadzony do obiecanej ziemi. Tradycja rabiniczna komentując słowa Kaleba i Jozuego wyjaśniała, że mieszkańcy Kanaanu byli tak bardzo przerażeni wchodzącymi na ich terytorium Izraelitami, którym Bóg podarowywał tę ziemię, że ich pokonanie było łatwiejsze niż ugryzienie kromki chleba. Pomimo optymistycznego przesłania zbuntowani Izraelici, wyrażając swoją niewiarę w złożone przez Boga obietnice, chcieli w złości ukamienować Kaleba i Jozuego (Lb 14,10a). Wówczas to przemówił Bóg do Mojżesza, którego chwała ukazała się nad Namiotem Spotkania (Lb 14,10b): „Dokądże jeszcze ten lud będzie Mną gardził? Dokądże nie będzie Mi wierzył, mimo znaków, jakie uczyniłem? Wyniszczę ich zarazą i wydziedziczę, a ciebie uczynię ojcem innego narodu, który będzie większy i potężniejszy niż oni” (Lb 14,11-12). Boże słowa oznaczają, że Izrael wystarczająco długo odtrącał Boga, co wyrażało się w ustawicznym braku zaufania i polegania na Nim, pomimo znaków, jakie uczynił dla zbawienia swojego ludu. W tej sytuacji Mojżesz wstawił się za swoimi rodakami, odwołując się do Bożego miłosierdzia (hebr. ḥesed): „Przebacz więc winę tego ludu według wielkiego Twego miłosierdzia, jak mu przebaczałeś od wyjścia z Egiptu aż dotąd” (Lb 14,19). Mojżesz prosił Boga o wybaczenie nieprawości, jakiej dopuścili się Izraelici, powołując się na Bożą wierność zawartemu przymierzu z Izraelem. Otrzymane od Boga przebaczenie (Lb 14,20) oznaczało, że fundamentalne relacje pomiędzy Jahwe i narodem wybranym, jakie zrodziło przymierze synajskie (Wj 24), zostaną zachowane ze strony Boga, jednak Izraelici doświadczą skutków swoich błędnych decyzji. Bóg jako najlepszy pedagog pragnie w ten sposób nauczyć wybrany przez siebie naród, aby zwrócił się do Niego całym sercem i zaufał Mu. Bunt Izraelitów przeciwko Bogu skutkował odsunięciem w czasie wejścia do Kanaanu, by przebywający na pustyni ludzie nauczyli się realizować Boże plany zgodnie z Jego wolą. Nieposłuszeństwo ludu spowodowało poważne następstwa, co znalazło swój wyraz w mowie Boga do Mojżesza: „Nikt z was nie wejdzie do tego kraju – mimo iż przysiągłem, że tam zamieszkacie – z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego, i Jozuego, syna Nuna. Wprowadzę do tego kraju wasze małe dzieci, o których mówiliście, że zostaną wydane na łup wrogów. One poznają ziemię, którą wyście wzgardzili. Wasze zwłoki natomiast legną na tej pustyni. Wasi synowie będą pasterzami na pustyni przez czterdzieści lat, ponosząc skutki waszej zdrady, aż wasze trupy zgniją na pustyni. Zbadaliście kraj w ciągu czterdziestu dni. Teraz każdy dzień zamieni się w rok i będziecie pokutować za wasze winy przez czterdzieści lat” (Lb 14,30-34).

« 4 5 6 7 8 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..