Długa droga do Jerozolimy zbliża się ku wypełnieniu.
Wzmianka o wstępującym w serce Judasza diable przywołuje na pamięć zakończenie sceny kuszenia, gdzie św. Łukasz zapisze: „Gdy diabeł zakończył wszelkie kuszenie, odstąpił od Niego aż do czasu” (Łk 4,13)[9]. Zatem diabeł pojawia się w życiu Jezusa u początku Jego publicznej działalności usiłując odłączyć Go od Boga, skłonić do porzucenia zbawczych planów Bożych i realizacji czysto ludzkiego szczęścia. Pojawia się także przy końcu życia Mistrza z Nazaretu. Szatan staje jako przeciwnik i oskarżyciel Jezusa. Za pomocą ludzkich spisków usiłuje zniweczyć dzieło, którego Jezus dokonał w czasie działalności publicznej. Szatan pragnie ukazać Jezusa jako przestępcę, pragnie skierować przeciwko Niemu słuchaczy i odwrócić od Niego grono uczniów. Szatan wstępuje w serce Judasza. Łukasz podkreśla, że Judasz był jednym z Apostołów. A zatem Jezus został wydany przez osobę Mu najbliższą, przez tego kto miał być współpracownikiem i świadkiem Jego zbawczej działalności. Ewangelista nie wyjaśnia dlaczego Judasz zdradził. Można odnieść wrażenie, iż nikt nie zdołał poznać motywów, które kierowały Judaszem, ponieważ jeszcze tej nocy zdrajca popełnił samobójstwo (por. Mt 27,5; Dz 1,18). Pisząc jednak, że szatan wszedł w Judasza, jakby zdejmuje ze zdrajcy część winy. Nie uwalnia Judasza od odpowiedzialności za jego czyn. Wskazuje jednak wyraźnie, że w tych ostatnich dniach życia Jezusa w sposób szczególny zaczyna działać moc szatańska, której Judasz ulega.
Opis spotkania Judasza z arcykapłanami jest bardzo krótki. Łukaszowa bowiem relacja koncentruje się na arcykapłanach, którzy szukają sposobu jak aresztować Jezusa. Judasz okazał się dla nich po prostu niezwykle użytecznym. Stąd też na drugi plan schodzą informacje o motywach czy zapłacie jaką otrzymał zdrajca.
Ważnym szczegółem, na który warto zwrócić uwagę, jest wzmianka św. Łukasza: „ustalili, że dadzą mu pieniądze”. Apostoł Paweł poucza Tymoteusza: „Korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy” (1 Tm 6,10). Nie można służyć dwom panom. Albo Bóg, albo mamona (Łk 16,13). Chciwość to bałwochwalstwo (Ef 5,5), ponieważ stawia pieniądze w miejsce Boga, początku i kresu życia. Często staje się bogiem tego świata, ekonomem śmierci, którą rozdaje wszystkim swym podwładnym. Jak każdy bożek najpierw obiecuje, by potem śmiertelnie zawieść i zabić tego, komu umilał życie (por. śmierć Judasza w Mt 27,3-10; Dz 1,18). Pieniądz, będąc zwykłym środkiem wymiany, staje się dla Judasza celem – staje się pragnieniem. Stąd też Judasz „szukał stosownej pory, aby Go im wydać” (Łk 22,6).