Modlitwa w Ogrodzie Oliwnym

Godzina modlitwy Jezusa i postawa Jego uczniów.

Noc w Ogrodzie Oliwnym była dla Jezusa czasem zmagania się z sobą samym. Łukasz określa ten czas jako pogrążenie się w udręce, jako usilną modlitwę. Jezus zmagając się ze sobą, z przychodzącymi myślami – pokusami porzucenia tego co miało nastąpić, jeszcze żarliwiej się modlił. Poprzez takie nakreślenie modlitwy Jezusa Łukasz daje do zrozumienia, że w Ogrodzie Oliwnym Mistrz z Nazaretu walczył sam ze sobą, przeżywał niezwykły strach, i na tym tle pojawiła się pokusa by uniknąć męki. Wewnętrzna walka Jezusa była tak niezwykłą, że sprawiła niezwykły poty. Pot ten był „jak gęste krople krwi spadające na ziemię” (Łk 22,44). Jan Paweł II medytując ten fragment Ewangelii zapisze: „Rozpoczęło się przelewanie krwi – tej samej krwi, którą nieco wcześniej ofiarował Kościołowi jako napój zbawienia w sakramencie Eucharystii”[8]. Pisząc o krwawym pocie Łukasz posługuje się obrazowym wyrażeniem – porównuje pot Jezusa do kropel, czy wręcz do grudek krwi. Wydaje się, iż pot Jezusa był obfity, gęsty i miał barwę czerwoną. Być może, jak wskazują niektórzy, w czasie modlitwy Jezusa miało miejsce niezwykle rzadkie zjawisko (tzw. hematidroza). Oto bowiem gdy człowiek doświadcza niezwykłego lęku – strachu, wtedy może nastąpić zjawisko krwawego potu. Ten niezwykły szczegół podkreśla intensywną walkę, którą Jezus toczył sam ze sobą przed podjęciem ostatecznej decyzji odnośnie pójścia na mękę[9]. Z tej walki Jezus wyszedł zwycięsko dzięki wsparciu otrzymanemu od anioła, jak i dzięki modlitwie. Niezwykle ważnym jest podkreślenie Łukasza, iż w zmaganiu się i trwodze Jezus jeszcze żarliwiej się modlił, pokazując tym samym, że właśnie modlitwa jest fundamentalną bronią przeciwko pokusom.

« 11 12 13 14 15 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..