Miłosierny Samarytanin

Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie jest odpowiedzią i wskazaniem – jest wskazaniem „co powinienem czynić, aby odziedziczyć życie wieczne?”

Tajemnicza gospoda

Trudno powiedzieć, dlaczego w całej historii tak mocno podkreślona jest gospoda. Owa gospoda, to kruchy dom zawieszony między Jerychem a Jerozolimą. Dziś 18 km od Jerozolimy, jest miejsce symbolicznie nazywane Gospodą Dobrego Samarytanina, tuż przy drodze stromo opadającej ku Morzu Martwemu – przy starym trakcie z Jerozolimy do Jerycha. Dziś to tylko skały i resztki murów zamku krzyżowców. Jak przekazuje tradycja, to właśnie tu miał przybyć Samarytanin z napadniętym przez zbójców rannym człowiekiem[5].

Być może Autor Trzeciej Ewangelii chce wskazać kolejnym wiekom chrześcijan, że każdy kto pragnie pomagać innym, może liczyć na pomoc gościnnego gospodarza. Gospoda (gr. pandocheion), to miejsce, gdzie każdy zostanie przyjęty. Gospodarz zaś to ten, który wszystkich przyjmuje. Łukasz jakby chciał powiedzieć, że taka gospoda i taki gospodarz są wszędzie, gdzie ktoś jest gotowy przyjąć wszystkich miłości.

W ten sposób na ziemi uobecnia się Jerozolima niebieska, która przy powrocie Jezusa stanie się ostatecznym domem każdego, kto przyjmuje potrzebującego do swojego domu. „Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie” (Mt 25,35-36).

Może gospodarzem jest sam Chrystus, zaś gospodą, gdzie każdy może znaleźć miejsce uzdrowienia – każda świątynia…? On jest Samarytaninem…. On Gospodarzem… Każda zaś świątynia jest ową gospodą – miejscem gdzie można odzyskać zdrowie.

« 13 14 15 16 17 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..