Całe doświadczenie moralne człowieka jest naznaczone, ożywione i motywowane przez wiarę.
Drugim ważnym obowiązkiem jest wyjście z własną wiarą ku drugiemu i całej wspólnocie, a więc chodzi o postawę apostolską na płaszczyźnie wiary. Wiara wymaga przepowiadania, głoszenia na zewnątrz, propagowania. Podmiotem tego obowiązku jest każdy, kto uwierzył w Chrystusa, ale głoszenie wiary jest skuteczniejsze, gdy jest dziełem wspólnoty całego Kościoła.
Kościół głosi wiarę przede wszystkim w ramach celebracji liturgicznej[6], następnie przez życie wiary i miłości[7], czyli przez świadectwo, a to dotyczy każdego wierzącego. Wszelkie głoszenie wiary powinno być nieodłączne od świadectwa życia. Dopiero to świadectwo niejako weryfikuje głoszoną wiarę. Jan Paweł II podkreśla to wyraźnie w Veritatis splendor: Poprzez życie moralne wiara staje się ‘wyznaniem’, nie tylko wobec Boga, ale także przed ludźmi: staje się świadectwem[8].
Kolejnym obowiązkiem jest troska o rozwój wiary. Wraz z rozwojem człowieka powinna także wzrastać wiara. Do wzrostu wiary nawołuje sam Jezus. Upomina bowiem swoich uczniów, że mają za mało wiary (por. Mt 8,25), ukazuje dynamikę wiary w obrazie ziarnka, które siewca wsiewa w glebę (por. Mt 13,2-23), przyjmuje też prośbę Apostołów o pomnożenie ich wiary (por. Mk 17,5).