Jezus Królem. Proces przed Piłatem (J 18,28-19,16)

Niezwykła jest postawa Jezusa. W całym procesie jest On pełen godności. Jest spokojny, można by rzec: emanuje od niego prawdziwa, spokojna Miłość.

Umieć żyć w Prawdzie

Ty który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem, naucz mnie żyć w Prawdzie. Naucz Panie, bym chciał zatrzymać się i zastanowić się nad swoim życiem, swoim postępowaniem. Panie tak wiele w mojej codzienności wrzasku, kłamstwa, nieuczciwości. Boje się stanąć w prawdzie o sobie. Boje się Panie spojrzeć na siebie – boję się zobaczyć kim naprawdę jestem. Stąd też tak wiele gwaru, szumu, stąd też tak trudno wejść w świat ciszy. Panie, który mówisz w ciszy, który pragniesz do mnie mówić – proszę daj mi pragnienie spotkania z Tobą, daj mi odwagę, bym zatrzymał się i popatrzył jaki naprawdę jestem. Panie daj mi pragnienie życia w Prawdzie.

Ty, który pragniesz mówić do mnie, proszę, daj mi łaskę modlitwy. Panie – naucz mnie modlić się. Daj mi Panie łaskę spotykania się z Tobą na modlitwie.

Królestwo moje i mój Król

Królestwo moje nie jest z tego świata… Panie, życie i zmartwychwstanie nasze. Swoją ofiarą na drzewie krzyża, swoją męką, cierpieniem, otworzyłeś nam drogę do Siebie. Dzięki Twojej męce mamy otwartą drogę do Królestwa. Bądź uwielbiony, bądź uwielbiony za Twoją mękę. Bądź uwielbiony za królestwo do którego nas nieustannie zapraszasz. Oto Twoje królestwo jest miejscem, które pragniesz mi ofiarować. Bądź uwielbiony Panie za dar domu Ojca – za dar Królestwa Bożego.

Ja jednak Panie tak bardzo jestem zakorzeniony w codzienności, w doczesności. Pragnę byś był moim Królem, ale równocześnie mam tak wiele bożków, tak wiele pragnień, które przesłaniają mi Ciebie. Za moje niewierności, za moje bożki, które oddalają mnie od Ciebie – przepraszam Cię Panie. Przepraszam i proszę, bym Ciebie miłował całym swoim sercem, całym umysłem, proszę byś był moim prawdziwym Królem. Bym życiem świadczył, że Ty jesteś moim Królem. Tak Piłata jak i mnie Ty pytasz dziś Panie: „Co to dla ciebie znaczy, że ja jestem twoim Królem?”.

Służyć cierpiącym

Oto człowiek – zawołał Piłat. Proszę Panie, bym umiał widzieć Ciebie w drugim człowieku. W sposób szczególny bym umiał Ciebie widzieć w ludziach chorych i cierpiących, w ludziach potrzebujących drugiego człowieka. Proszę Cię Panie, bym umiał dawać swój czas, swoje siły, bym umiał dawać siebie ludziom cierpiącym, samotnym – wszystkim, którzy potrzebują Ciebie. Daj mi siły, bym umiał innym dawać siebie. W każdym bowiem człowieku Ty jesteś ukryty.

« 14 15 16 17 18 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..