Uwielbiać wierność Boga, która wypełnia się ostatecznie w Jezusie Chrystusie - Psalm 146.
Czy to osobiste wyznanie psalmisty ma swoje dalsze rozwinięcie w kolejnych wersetach tego hymnu?
Po wprowadzeniu (ww. 1-2) psalmista nagle przechodzi do pouczającej przestrogi, którą adresuje do słuchaczy: „Nie polegajcie na władcach ani na synach ludzkich, bo nie mogą ocalić. Gdy duch ich opuści, powrócą do ziemi; tego dnia przepadną wszystkie ich zamiary” (ww. 3-4). Autor psalmu przestrzega, by nie pokładać nadziei w ludziach posiadających władzę, bogactwo i siłę. Ci ziemscy „władcy” zostali określeni hebrajskim terminem nedîbîm, którym teksty mądrościowe nazywano możnowładców, u których zubożała część izraelskiej społeczności szukała pomocy (Hi 12,21; Ps 107,40; 113,8). W tej sytuacji psalmista przypomina ubogim, chcącym znaleźć poczucie bezpieczeństwa w materialnych dobrach ludzi możnych, że ci wielcy posiadacze także są kruchymi stworzeniami, które nie potrafią ocalić. Bezsilność i znikomość wszystkich pokładających ufność w dobrach tego świata dobrze wyraża inne określenie, jakie zostało użyte w tym kontekście, a mianowicie „syn ludzki” (hebr. bēn ʼādām). W celu zobrazowania powyższej myśli autor psalmu wykorzystał, znaną z biblijnego poematu o stworzeniu grą słów, ʼādām oraz ʼadāmā(h), by przypomnieć prawdę, że wszyscy synowie ludzcy muszą powrócić do „swojej ziemi” (Rdz 2,7), z której powstali, czyli umrzeć (Rdz 3,19), a wtedy zostaną udaremnione także ich plany[7]. Psalmista w dosadny sposób mówi, że człowiek nie znajdzie swojego prawdziwego szczęścia poza Bogiem, który jako jedyny naprawdę ocala, o czym przypomina podobnie sformułowana lekcja w Psalmie 118: „Lepiej się schronić u PANA, niż ufać człowiekowi. Lepiej się schronić u PANA niż ufać możnowładcom” (ww. 8-9).