Słowa: "Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego" (Mk 1,1) świadczą, że św. Marek stara się ukazać, kim jest Jezus.
Jednak treść określeń: Syn i Syn Boży w Nowym Testamencie można wyjaśnić tylko w oparciu o Stary Testament i międzytestamentowy judaizm.
Określenie Syn Boży nie było tytułem mesjańskim w tradycyjnym ujęciu. W Starym Testamencie nadawano je aniołom, tworzącym dwór niebieski (Pwt 32,8; Ps 29,1; 89,7; Hi 1,6), narodowi izraelskiemu (Wj 4,22; Oz 11,1; Jr 31,9), pobożnym i sprawiedliwym Izraelitom (Pwt 14,1), wodzom ludu wybranego (Ps 82,6), królom izraelskim (2 Sm 7,12-14), prześladowanym przez nieprzyjaciół (Mdr 2,13). Określenie Syn Boży przybiera więc w Starym Testamencie sens bardzo zacieśniony i np. w odniesieniu do aniołów, uwydatnia jedynie myśl o ich współudziale w niebieskim życiu Boga. W zastosowaniu do Izraela mówi o relacjach między Bogiem a Jego ludem. Poprzez wydarzenia, towarzyszące wyjściu z Egiptu, Izrael odczuł, czym jest rzeczywistość przybranego synostwa. Przypomina o tym Jeremiasz, kiedy wybawienie eschatologiczne przedstawia jako nowe wyjście z niewoli (Jr 31,9.20). Na podstawie tych doświadczeń tytuł syn zaczęto stosować (w liczbie mnogiej) do wszystkich członków ludu Bożego. Czyniono to albo w tym celu, aby lepiej uwydatnić oddanie się religijne ludzi Temu, który jest ich Ojcem (Pwt 14,1; Ps 73,15) albo w celu zdecydowanego potępienia niewierności ludzi względem Boga (Oz 2,1; Iz 1,2; 30,1.9; Jr 3,14). Świadomość przybrania za synów Bożych staje się w końcu jednym z istotnych elementów pobożności żydowskiej. Na niej też opiera się nadzieja zarówno przyszłego odrodzenia (Iz 63,8), jak i wiara w zapłatę pozagrobową (Mdr 2,13.18): sprawiedliwi synowie Boga połączą się na zawsze z aniołami, którzy są również synami Bożymi (Mdr 5,5).